Aktualności Wraki

Kolejny nurek zginął na Scapa Flow

The Times poinformował o wypadku 53-letniego nurka. Zdarzenie miało miejsce na wraku SMS „Markgraf”. Jest to już druga śmiertelna ofiara w ciągu zaledwie dwóch tygodni, w okolicach tej jednostki. Wrak niemieckiego okrętu z czasów I Wojny Światowej, nazywany jest klejnotem w koronie Scapa Flow i jest niezwykle popularny wśród nurków.

17 października, około godziny 8.00 został podniesiony alarm. Służby ratownicze wydobyły z wody poszkodowanego nurka, który niestety zmarł w drodze do szpitala.

Wrak SMS „Markgraf” to jeden z najpopularniejszych wraków w okolicy, aczkolwiek jego eksploracja wymaga sporych umiejętności. Znajduje się na głębokości 45 metrów – najgłębiej ze wszystkich sąsiadujących wraków. Ustawiony jest do góry dnem, co również sprawia dodatkowe trudności.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Wcześniej, 6 października, miał miejsce inny wypadek, który również skończył się śmiercią nurka eksplorującego wrak SMS „Markgraf”. Po podniesieniu alarmu przez jednostkę, z której nurkował mężczyzna, przybyłym na miejsce służbom udało się odnaleźć jego ciało. Nie było już jednak szans na uratowanie go.

Na dnie morza w rejonie Scapa Flow znajduje się m.in. zatopiona niemiecka flota – Kaiseliche marine, z czasów I Wojny Światowej. Wraki są ciągłym obiektem fascynacji zarówno nurków, jak i historyków oraz badaczy. Miejsce jest jedną z najpopularniejszych lokacji do nurkowania wrakowego.

[pro_ad_display_adzone id=”25708″]

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej