Chorwacja będąca bardzo popularnym kierunkiem nurkowych wypraw, ma teraz kolejną atrakcję, która na pewno zainteresuje amatorów podwodnych wrażeń i… dobrego wina! Teraz obie te pasje będziecie mogli połączyć i przeprowadzić nurkowanie, które zakończycie wyłowieniem amfory z winem. Co by nie mówić, na pewno jest to bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnych zakupów w sklepie.
W winnicy Edivo, wino miast być leżakowanym w beczkach, w przystosowanych do tego piwniczkach, spoczywa zamknięte w glinianych amforach, ukryte pod powierzchnią Adriatyku. Nurkowie zatrudnieni w winiarni systematycznie doglądają zatopionych amfor. Następnie, po roku lub dwóch, kamionki są wydobywane z powrotem na powierzchnię, gdzie serwowane są na lokalnych stołach.
Po powrocie na powierzchnię, amfory pokryte są warstwą osadów, które nie dość, że dodają im uroku, to świadczą również o czasie spędzonym pod wodą. Muszle, koralowce i algi oplatające naczynia, przywodzą niewątpliwie na myśl skarby wyławiane z antycznych wraków w regionie Adriatyku i Morza Śródziemnego.
Właściciele tego niezwykłego miejsca to dwóch nurków – Anto Šegovic i Edi Bajurin. Wyjaśniają, że cały proces rozpoczął się jako eksperyment, nawiązujący do starożytnej greckiej praktyki. Po pewnych udoskonalenia i wypracowaniu odpowiedniej techniki, efekty zaskoczyły wszystkich. Zimne i spokojne wody stały się wspaniałą piwniczką, w której dojrzewa ten niezwykły i szlachetny trunek.
Winiarnia Edivo Vina znajduje się około godziny jazdy samochodem, na północ od Dubrownika. Klienci odwiedzający ten przybytek mają okazję ubrać pełne wyposażenie nurkowe i odwiedzić podwodną piwniczkę, gdzie dojrzewa wino. Dotyczy to również zatopionego wraku statku, który służy za unikalną piwniczkę w Zatoce Mali Ston.
Amfory znajdują się 20 metrów pod wodą. Jak zachwalają właściciele, w trakcie leżakowania w tych niezwykłych warunkach, trunek nabiera delikatnego sosnowego aromatu. Aby zapobiec dostaniu się wody do wnętrza amfor, wino jest korkowane, a następnie uszczelniane dwiema warstwami gumy. By mieć absolutną pewność, że wszystko przebiega prawidłowo, piwniczki podlegają inspekcji co 10 dni.
Jeżeli kochacie nurkowanie i dobre wino, myślę że warto rozważyć Chorwację, jako kierunek kolejnej nurkowej wyprawy.
Źródło: independent.co.uk