Z okazji 10 rocznicy istnienia belgijskiego basenu NEMO33, postanowiono dodać do niego kolejną atrakcję. Chodzi oczywiście o tytułową podwodną restaurację. Nie jest to jednak restauracja jakich wiele pojawiło się na przestrzeni lat. Ta konstrukcja w niczym nie przypomina eleganckich lokali z wodą, za przeszklonymi ścianami. Stanowi za to wspaniałą okazję do niezapomnianej wizyty w nurkowym klimacie.
Do tej pory mieliśmy już najróżniejsze gastronomiczne przybytki, oferujące posiłek pod wodą. Wszystkie miały jednak pewną cechę wspólną – woda znajdowała się tylko na zewnątrz, za oknami, a by dostać się do środka, wystarczyło wejść, jak do każdej innej restauracji. Właśnie tym już na samym starcie „The Peral” różni się od wszystkich innych podwodnych lokali z jedzeniem.
Aby się do niej dostać, musimy najpierw zanurkować na głębokość 5 metrów, a następnie wejść do wnętrza kulistej konstrukcji o średnicy 2 metrów, w której czeka już na nas nasz stolik. „Perła” ma być w zamierzeniu jej twórców jedynie przetarciem szlaku, a nie chwilową rozrywką. Jak zapowiadają pomysłodawcy, kolejnych podobnych tworów, możemy spodziewać się już w najbliższej przyszłości.
[blockquote style=”2″]„Rozpoczynamy nową erę restauracji” – powiedział John Beernaerts, odpowiedzialny za stworzenie w stolicy Belgii kompleksu NEMO33.[/blockquote]
W skład posiłku za 99 euro wchodzą takie smakołyki, jak Foie gras, homar, sałatka i obowiązkowo szampan – w końcu jak szaleć, to szaleć. Kiedy już rozsiądziemy się wygodnie przy stoliku i podejmiemy decyzję, nasze zamówienie dostarczą nam… a jakże! Nurkowie-kelnerzy! Wszystko zapakowane i zamknięte szczelnie w specjalnych pojemnikach, widocznych na zdjęciach.
Fotografie wykonano podczas wizyty Nicolasa Moucharta wraz z małżonką Florence. Jak widać na dołączonych materiałach para bardzo entuzjastycznie potraktowała nowe doświadczenie i cieszyła się wyjątkowym posiłkiem, żywo komentując wszystko, czego doświadczali.
[blockquote style=”2″] „To było wspaniałe doświadczenie. Był to pierwszy raz, kiedy jedliśmy pod wodą i jest to rewelacyjne doświadczenie i olbrzymia frajda. Taki unikalny posiłek na pewno zapamiętamy do końca życia” – podsumował wizytę w podwodnej restauracji Nicolas Mouchart.[/blockquote]
Jeżeli jesteście więc spragnieni nowych wrażeń z nurkowaniem w tle, może warto pomyśleć o odwiedzeniu Brukseli? Do niedawna kompleks NEMO33 mógł szczycić się mianem najgłębszego nurkowego basenu na świecie, więc na pewno oprócz posiłku w „Perle”, znajdziecie tam dla siebie inne atrakcje.
Źródło: metro.co.uk