Katastrofa z 2010 roku tzw. „Deep Horizon Disaster” nauczyła nas wiele, zwłaszcza w zakresie kwestii prac inżynierskich na wielkich głębokościach oraz problemów i sposobów radzenia sobie z nimi. Świat kilometry pod powierzchnią wody, to zupełnie inne miejsce, gdzie wiedza i rozwiązania technologiczne z powierzchni, nie mają zastosowania. Zarówno zjawiska fizyczne, jak i reakcje chemiczne przebiegają inaczej, z uwagi na panujące tam olbrzymie ciśnienia.
6 lat temu wszystkie serwisy informacyjne zdominowała wiadomość o potężnym wycieku ropy na jednej z platform należących do brytyjskiego koncernu BP. Dziś mamy w pewnym sensie kontynuację tego wątku, a mianowicie film nagrany przez zdalnie sterowanego robota ROV, należąceo do American Geophysical Union. Nagranie obrazuje jak wyciek ropy wpłynął na wraki znajdujące się na dużych głębokościach.
Jak się okazuje ropa pochodząca z wycieku, jak również chemia użyta do neutralizacji zagrożenia, ma bardzo negatywny wpływ na jednostki znajdujące się na głębokości poniżej 1.5 km. Korozja wraków dotkniętych wyciekiem zdecydowanie przyśpieszyła swoje tempo, a jej efekty widoczne są na nagraniu z ROV. Jak przekonują badacze, oprócz wraków w najgłębszych partiach oceanu również kwitnie życie. Inne, egzotyczne i trochę przerażające, jednak życie, które należy chronić. Niestety, to życie jest mocno dewastowane w wyniku podobnych wypadków, jak ten na platformie BP.
„Zanim podjęliśmy się przeprowadzenia opisywanych badań, nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, że znajduje się tam tyle historycznych wraków, a muszę się przyznać, że prowadzę badania głębinowe od blisko dekady. Jak widać nawet mając olbrzymie doświadczenie, wciąż musimy się wiele nauczyć o tym największym z ekosystemów na Ziemie. Zbadanie tych wraków dało nam wgląd w ten niezwykły ekosystem, znajdujący się głębokiej i ciemnej biosferze” – powiedziała Leila Hamdan z George Mason University.
Jak się okazało w rejonie katastrofy z 2010r. w Macondo, znajdują się w promieniu 6 mil trzy historyczne wraki, natomiast na terenie północnej części Zatoki Meksykańskiej znajduje się ich blisko 2000! Między innymi jedyny niemiecki U-boot numer 166, będący przedmiotem szczególnego zainteresowania historyków, chociażby z uwagi na status mogiły wojennej.
Zarejestrowany film pokazuje, jak ważnym czynnikiem do rozwoju życia w głębinach są zatopione wraki. Piękny wrak „Ewing Bank” stanowi wspaniałe siedlisko lokalnej fauny i flory. Od dziobu przez cały kadłub rozwija się bujne życie, którego brak na dnie wokół samego wraku.
Źródło: washingtonpost.com