Aktualności Archeologia Reszta świata Wraki

Odnaleziono wrak XVIII – wiecznego okrętu wojennego HMS Ontario

W USA w Krainie Wielkich Jezior, udało się odnaleźć wrak brytyjskiego okrętu wojennego HMS Ontario, który został zatopiony w trakcie wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych z Imperium Brytyjskim. Jak informują amerykańskie media, jednostka znajduje się w rewelacyjnym stanie i spoczywa na dnie Jeziora Ontario, najmniejszego akwenu zaliczanego do Krainy Wielkich Jezior.

HMS Ontario przez wiele lat miał status „świętego graala” wśród wraków, jakie znajdują się w regionie. Taki status wynika z tego, że jest to najstarsza jednostka zatopiona w tej okolicy oraz jedyny brytyjski okręt wojenny spoczywający na dnie jednego z pięciu jezior tworzących Krainę Wielkich Jezior. Okręt posiadający 22 działa zaginął niemal bez śladu podczas wichury w 1780r. zabierając ze sobą na dno 130 członków załogi.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Wrak udało się zlokalizować dwójce entuzjastów, zajmujących się prowadzeniem podwodnych poszukiwań. Jim Kennard i Dan Scoville wykorzystując sonar boczny oraz robota do prac podwodnych zlokalizowali i zidentyfikowali jednostkę.

image4180956x

„Odnalezienie wraku okrętu wojennego z czasów Rewolucji, który znajduje się w praktycznie nienaruszonym stanie jest wręcz niewiarygodne. To prawdziwy archeologiczny cud!” – powiedział historyk Arthur Britton Smith, będący również autorem książki „The Legend of the Lake chronicles the history of the HMS Ontario”.

Okręt mierzący 25 metrów zachował się w rewelacyjnej kondycji. Mimo, że wiele wraków w okolicy znajduje się w dobrym stanie, to jednak żaden z nich nie pochodzi z tak odległych czasów, jak HMS Ontario. Wszystko dzięki zimnym i głębokim wodom jeziora, które pozwoliły zachować wrak w stanie niemal identycznym, jak wtedy, kiedy zatonął. Podobne zjawisko możemy obserwować przy jednostka odnalezionych chociażby w Morzu Bałtyckim, gdzie wraki nawet starsze od opisywanego, potrafią zaskakiwać kondycją w jakiej zostają odnalezione.

Panowie Kennard i Scoville poinformowali, że traktują odnaleziony wrak jako mogiłę wojenną i nie zamierzają prowadzić jakichkolwiek działań mających na celu podniesienie jednostki czy podejmowanie artefaktów znajdujących się w jej wnętrzu i najbliższej okolicy. Stwierdzili również, że zgodnie z prawem, wrak jest wciąż własnością brytyjskiej admiralicji. Z uwagi na powyższe odkrywcy nie zamierzają również udostępniać jakichkolwiek informacji odnośnie lokalizacji HMS Ontario. Jedynymi informacjami, jakie podali jest głębokość, na której zalega wrak, a która wynosi ok. 150 metrów oraz że spoczywa na dnie częściowo przechylony na prawą burtę, z dwoma masztami sterczącymi na wysokość ok. 20 metrów od dna.

Ważną wskazówką, która pomogła zidentyfikować wrak, jest rzadki fakt posiadania dwóch bocianich gniazd, po jednym wieńczącym każdy z masztów.

Źródło: telegraph.co.uk

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej