Jezioro Hańcza posiada wybitne walory krajobrazowe, obejmuje 305 ha lustra wody, jest jeziorem typu a-mezotroficznego czyli słodkowodne o bardzo małej zawartości materii organicznej – dlatego właśnie w jego wodach możemy cieszyć się tak dobrą przejrzystością, choć temperatura wody jest zwykle dużo niższa niż w innych akwenach. Jest to rynnowe jezioro polodowcowe i jak wskazują dotychczas prowadzone badania jest ono najgłębszym jeziorem na teranie Polski (108,5 m) i na europejskich terenach nizinnych.
Zimą zwykle jezioro zamarza dość późno, ale pokrywa lodowa utrzymuje się na nim dużo dłużej niż na innych jeziorach. Wśród nurków cieszy się ogromną popularnością właśnie ze względu na swoją głębokość, dobrą widoczność oraz niesamowite ukształtowanie dna – piękne pionowe ścianki, w których kryją się miętusy.
Jezioro to i na powierzchni ma swój klimat, Panią Słowikową i Janka zbierających opłaty, pyszną kuchnię w okolicznych gospodarstwach, pasące się przy nurkowisku piękne konie i porozrzucane wszędzie ogrmne głazy. Drugiego takiego miejsca nurkowego nie ma w całej Polsce, dlatego nie dziwi, że nad jeziorem usytuowanych jest wiele baz nurkowych, prawie w każdym gospodarstwie znajduje się sprężarka i przez cały rok można tu spotkać brać nurkową.
Większość z nas, nurków nurkowała w Hańczy, ale ile osób zdaje sobie sprawę, że Jezioro Hańcza od 1963 roku jest rezerwatem przyrody?
„Jezioro Hańcza jest rezerwatem krajobrazowo-wodnym, utworzonym na mocy Zarządzenia Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego z 10 maja 1963 r. (Monitor Polski nr 48, poz. 244), w gminie Przerośl, i figuruje pod numerem 61 w spisie rezerwatów w woj. podlaskim*. Jego ochrona jest jakby „podwójna” – wyprzedziła o 13 lat powstanie Suwalskiego Parku Krajobrazowego, czyli pierwszego tego rodzaju obszaru chronionego, utworzonego 12 stycznia 1976 r. Jezioro jest jednym z najwybitniejszych obiektów chronionych na jego obszarze”. Tomasz Kowalik
Tak więc rezerwatem jest samo jezioro, ziemia do niego przyległa jest jedynie Suwalskim Parkiem Krajobrazowym, co więcej w większości są to grunty prywatne np. Pani Słowikowej czy Janka.
Co na to Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 roku o Ochronie Przyrody i co nam nurkom wolno a czego nie wolno robić w Jeziorze Hańcza:
Art. 13
1. Rezerwat przyrody obejmuje obszary zachowane w stanie naturalnym lub mało zmienionym, ekosystemy, ostoje i siedliska przyrodnicze, a także siedliska roślin, siedliska zwierząt i siedliska grzybów oraz twory i składniki przyrody nieożywionej, wyróżniające się szczególnymi wartościami przyrodniczymi, naukowymi, kulturowymi lub walorami krajobrazowymi.(…)
4. Wojewoda, w drodze rozporządzenia, może wprowadzić opłaty za wstęp na obszar rezerwatu przyrody, kierując się potrzebą ochrony przyrody.
5. Wojewoda ustala stawki opłat, o których mowa w ust. 4, przy czym opłata za jednorazowy wstęp do rezerwatu nie może przekraczać kwoty 6 zł waloryzowanej o prognozowany średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem, przyjęty w ustawie budżetowej.
6. Opłaty, o których mowa w ust. 4, są przeznaczane na ochronę przyrody.
Art. 15.
1. W parkach narodowych oraz w rezerwatach przyrody zabrania się:
21) używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego, uprawiania sportów wodnych i motorowych, pływania i żeglowania, z wyjątkiem akwenów lub szlaków wyznaczonych przez dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody – przez organ uznający obszar za rezerwat przyrody;
27) organizacji imprez rekreacyjno-sportowych – w parku narodowym bez zgody dyrektora parku narodowego, a w rezerwacie przyrody bez zgody organu uznającego obszar za rezerwat przyrody.
5. Regionalny dyrektor ochrony środowiska może zezwolić na obszarze rezerwatu przyrody na odstępstwa od zakazów, o których mowa w ust. 1, jeżeli jest to uzasadnione wykonywaniem badań naukowych lub celami edukacyjnymi, kulturowymi, turystycznymi, rekreacyjnymi lub sportowymi lub celami kultu religijnego i nie spowoduje to negatywnego oddziaływania na cele ochrony przyrody rezerwatu przyrody.
6. Zezwolenie na odstępstwo od zakazów, o których mowa w ust. 1, wydaje się, w drodze decyzji administracyjnej, na czas określony, nie dłuższy niż 5 lat.
7. Wniosek o wydanie zezwolenia na odstępstwo od zakazów, o których mowa w ust. 1, zawiera w szczególności:
1) imię i nazwisko oraz adres albo nazwę i siedzibę wnioskodawcy;
2) wskazanie zakazów, od których wnioskodawca zamierza uzyskać zezwolenie na odstępstwo; 3) cel wykonania wnioskowanych czynności wraz z uzasadnieniem;
4) opis planowanych czynności;
5) lokalizację wykonywania planowanych czynności;
6) uzasadnienie braku rozwiązań alternatywnych względem planowanego wariantu w przypadku realizacji inwestycji liniowych celu publicznego;
7) opis przewidywanych działań mających na celu zapobieganie, ograniczanie lub kompensację przyrodniczą negatywnych oddziaływań na przyrodę parku narodowego.
Jak wynika z ustawy tak naprawdę nurkowanie w jeziorze Hańcza możliwe jest tylko na podstawie wydanych zezwoleń Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, choć większość nurków nawet o tym nie wie.
Jak ubiegać się o zezwolenie przeczytaj tutaj.
„Bez takiego zezwolenia zgodnie z art. 127 pkt 1 lit b ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody ww. aktywności są wykroczeniem, za które grozi kara aresztu lub grzywny. Aktualnie zezwolenie na nurkowanie w rezerwacie posiadają jedynie 3 podmioty. Wszystkie pozostałe szkoły nurkowania prowadzą swoją działalność łamiąc prawo”. (źródło: http://bialystok.rdos.gov.pl/)
Już w rozporządzeniu z 16 lipca 2003 roku w sprawie ustanowienia ochrony dla rezerwatu „Jeziora Hańcza” możemy przeczytać o wytycznych związanych z ograniczeniem nurkowania w tym akwenie, jednak jak widać na przestrzeni ostatnich 10 lat, zainteresowanie nurkowaniami w Hańczy jedynie wzrosło.
Dlatego w 2015 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku postanowiła wydać zarządzenie w sprawie wyznaczenia miejsc udostępnionych do eksploracji zbiorników wodnych oraz akwenów udostępnionych do używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego w rezerwacie przyrody „Jezioro Hańcza”:
§ 1.
1. W rezerwacie przyrody „Jezioro Hańcza”, zwanym dalej rezerwatem, wyznacza się cały akwen jeziora Hańcza udostępniony do używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego oraz eksploracji zbiornika wodnego.
2. Miejsca, o których mowa w ust. 1 udostępnia się w celach edukacyjnych wyłącznie jednostkom Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz jednostkom Policji i Straży Pożarnej.
§ 2.
1. W rezerwacie wyznacza się miejsca udostępnione do eksploracji zbiornika wodnego, których lokalizację określa załącznik do niniejszego zarządzenia.
2. Miejsca, o których mowa w ust. 1 udostępnia się w celach rekreacyjnych.
§ 3. Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania
Zgodnie z zarządzeniem dostępnym terenem do nurkowań w Hańczy bez dodatkowych zezwoleń są tereny od zatoki przy plaży do 3 parkingu. Każde inne miejsce będzie wymagało zezwolenia tak jak to było do tej pory na całym obszarze jeziora.
Zarządzenie od 4 sierpnia 2015 zostało poddane konsultacjom społecznym, które zakończyły się 25 sierpnia 2015, środowisko nurkowe miało okazję wypowiedzieć się w sprawie i zgłosić swoje uwagi, w szczególności dotyczące możliwości nurkowania w miejscu w którym jezioro jest najgłębsze oraz w innych miejscach atrakcyjnych nurkowo, a nie objętych zarządzeniem.
Obecnie RDOS zapoznaje się z wnioskami a nam pozostaje jedynie czekać na ich decyzję.
W mojej osobistej ocenie: nie do końca rozumiem zamieszanie jakie postało wokół tego zarządzenia.
Na jeziorze od zawsze istniał zakaz nurkowania zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody i od zawsze większość z nas nurkowała tam nielegalnie nawet nie zdając sobie z tego sprawy, że łamiemy przepisy i że w każdej chwili możemy za to zostać ukarani upomnieniem lub grzywną.
Zarządzenie, które proponuje RDOS znosi konieczność starania się o zezwolenia większości nurkujących na Hańczy nurkom rekreacyjnym, jednocześnie nie zamykając możliwości nurkowań głębokich, czy na ściankach po drugiej stronie jeziora przy otrzymaniu odpowiedniego zezwolenia.
Ponieważ ubiegaliśmy się o takie zezwolenie na nurkowania w Jeziorze Hańcza jako szkoła nurkowa na początku tego roku, z doświadczenia mogę napisać, że otrzymanie go jest bardzo łatwe – wystarczy jedynie złożyć prosty wniosek i opłacić opłatę skarbową w wysokości 82zł a po ok 14 dniach zezwolenie przychodzi pocztą na wskazany we wniosku adres.
Być może wraz z zarządzeniem pojawią się dodatkowe opłaty za możliwość nurkowania na miejscach, których zarządzenie nie obejmuje tak jak to jest np. na jeziorze Wigry, ale skoro jeżdżąc zagranicę możemy płacić lokalne opłaty za nurkowania w Parkach Narodowych, za ochronę raf czy możliwość nurkowania w miejscach wyjątkowych dlaczego u nas, na Naszym podwórku ochrona jednego z piękniejszych nurkowisk i ewentualna odpłatność za jego ochronę tak nas oburza?
Jak dla mnie zmiany tylko na plus, osoby nurkujące z parkingów 1-3 będą mogły to już robić legalnie, bez obawy o to, że łamią prawo i ktoś ich za to ukarze. Natomiast pozostali, którzy chcą czegoś więcej niż dłubanki i ścianki przy udostępnionym miejscu muszą złożyć wniosek o zezwolenie, tak jak to powinni robić do tej pory – a że nie robili, bo nie wiedzieli lub nie chcieli wiedzieć, że muszą… to już zupełnie inny temat.
Dla mnie osobiście najważniejszym jest to, żeby Hańcza nie straciła swojego klimatu, żeby pozostała jeziorem bez sztucznie zatopionych nurkowych atrakcji w postaci niepotrzebnego złomu, platform, torów nurkowych, żeby zanurzając się w jej wodach czuć nadal ten dreszczyk podniecenia i tajemniczości, żeby na Dłubanki szło się zgodnie z opisem: „…aby do nich dotrzeć, należy płynąć tak samo jak do wcześniej wspomnianej łódki. Jednak przy trzecim konarze, zamiast skręcać w lewo, przegłębiamy się o kolejne 3-4 metry odbijając delikatnie w prawo. Wtedy natrafimy na czwarty konar drzewa, wzdłuż którego dotrzemy do dłubanek na głębokości około 38-40 metrów.” a nie po jakiś poręczówkach jak to bywa na innych akwenach, głównie szkoleniowych.
No i żeby mogło w niej nurkować, i podziwiać jej podwodne i nadwodne piękno jeszcze wiele nurkowych pokoleń.
Źródło: nalofoty.pl