Aktualności Kariera Praktyczne Porady Szkolenia

Jak zacząć przygodę z nurkowaniem – dekalog

Najprostszym sposobem jest wpisanie w wyszukiwarkę frazy: kursy nurkowania + miasto i dopisanie jeszcze kryterium – cena. Jest to najprostszy i najszybszy sposób… aby trafić do kiepskiej szkoły nurkowej lub kiepskiego instruktora. Dlaczego?

Szukając szkoły nurkowania lub instruktora nurkowania musimy pamiętać o kilku fundamentalnych sprawach. Po pierwsze warto sprawdzić czy centrum nurkowe posiada miejsce, gdzie w odpowiednich warunkach możemy pobierać naukę. Lepiej upewnić się, że wybrana przez nas firma dysponuje salą wykładową, aby nie skończyło się na wirtualnym centrum i wykładami „pod palemką“ na basenie.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Po drugie warto sprawdzić w jakich warunkach w centrum przechowywany jest sprzęt. To świadczy zarówno o instruktorze jak i jego podejściu do robienia kursów.

Po trzecie warto zwrócić uwagę co zawiera cena kursu i jaka jest ta cena. Na rynku jest wiele ofert, które kuszą niższym kosztem, w trakcie kursu okazuje się jednak, że za książkę trzeba dopłacić, za basen też trzeba dopłacić itd…

Po czwarte należy dopytać się, jak duże są grupy podczas kursów. Jeżeli instruktor zabiera na basen więcej niż 4 osoby lub więcej niż dwie pod wodę w akwenie otwartym, to znaczy, że chce zaoszczędzić.

Na kursie podstawowym ciężko jest opanować podczas zajęć basenowych grupę większą, niż czteroosobowa. Więc jeżeli chcemy nauczy się nurkować, to unikajmy dużych spędów. W wodach otwartych (jeziora, rzeki, morze) wejście pod wodę z kursantami OWD w więcej niż dwie osoby to żart. Chyba, że instruktor ma do pomocy co najmniej jednego divemastera i ma odpowiednio przygotowaną infrastrukturę pod wodą (np. platformy).

podstawowy_kurs_nurkowy

Po piąte – organizacja. Pamiętajmy, że jeżeli instruktor kurs rozpoczyna od opowieści o tym jaka to świetna jest organizacja, w której będziemy się szkolić, to znaczy, że najpewniej nie ma nic do zaoferowania. Nie uczy nas nurkować organizacja tylko instruktor. W jakim świetnym systemie by nie był, to na samym końcu jesteśmy my i instruktor, który ma przekazać wiedzę. Dlatego warto sprawdzić jakie ma doświadczenie, jaki ma stopień i czy nadal podwyższa swoje kwalifikacje. Nie zaszkodzi zapytać, co może nam zaproponować w zakresie kursów zaawansowanych. Wcale nie musimy ich robić, ale umiejętności instruktora z pewnością przełożą się na nasze umiejętności i poczucie bezpieczeństwa, że uczymy się pod okiem fachowca.

Po szóste należy sprawdzić, jak wygląda sam kurs. Zależne jest to od federacji, ale w większości federacji międzynarodowych kurs składa się z 3 części – teorii, zajęć praktycznych oraz nurkowań w wodach otwartych.

Teoria – to wykłady oraz samodzielna nauka w domu, filmy, prezentacje i testy. Jeżeli na kursie zabraknie któregoś z tych elementów lub instruktor dał nam xero materiałów, to znaczy, że zaoszczędził na nas. Ciekawe czy wszystkiego nauczy nas na basenie ;).

Zajęcia praktyczne odbywają się na basenie. Obowiązek prowadzenia takich zajęć ma większość federacji nurkowych. Zajęcia powinny by prowadzone w pełnym rynsztunku nurkowym. Jeżeli instruktor mówi, że na basen skafandry są niepotrzebne, to znaczy, że chce na Was zaoszczędzić. Jeżeli instruktor mówi, że baseny zrobimy w jeziorze, bo lepiej uczyć się w trudniejszych warunkach, to tak samo jakby uczyć się strzelać na polu bitwy.

Pamiętajmy, że nurkowanie rekreacyjne to hobby. Ma być miło, przyjemnie i bezpieczne. To czego nauczymy się u podstaw, w okresie późniejszym tylko zaprocentuje. Nie dajmy sie namówić na zajęcia tylko w jeziorze. Dlaczego? W basenie mamy ciepłą, przejrzystą wodę i twarde dno. W takich warunkach uczymy się wszystkich potrzebnych ćwiczeń i zachowań. Widzimy instruktora, który dokładnie może nam pokazać co i jak powinno wyglądać. W jeziorze często nie mamy takiej możliwości nawet będąc 1 na 1, bo przejrzystość oraz dno (muliste) nie pozwala nam tego zobaczyć. Do tego zimna woda z pewnością nie pomaga w skupieniu się.

Nie spieszmy się. Dobre szkoły nurkowe nie spieszą się na basenie. Mamy określony czas i musimy go dobrze wykorzystać oraz zrobić odpowiednią liczbę ćwiczeń. 1 basen powinien trwać godzinę. W tym czasie powinniśmy mieć czas na ćwiczenia i trochę czasu wolnego. Tak naprawdę nie jest tak ważna liczba basenów, tylko czas spędzony pod wodą oraz liczba prawidłowo wykonanych ćwiczeń.

wypozyczanie

Nie opuszczamy ćwiczeń. Jeżeli prowadzący zajęcia, a powinien to by instruktor (divemasterzy nie maja prawa prowadzić zajęć z kursantami na stopień podstawowy – OWD), pozwala nam odpuścić ćwiczenie z którym mamy trudność to znaczy, że zależy mu na liczbie kursantów i wynagrodzeniu a nie na nauczeniu nas nurkowania.

Nurkowania w wodach otwartych zależnie od potrzeb, chęci i zasobności portfela możemy wykonać w każdym miejscu na świecie. Albo pojedziemy tam z naszym instruktorem albo z formularzem przeniesienia kursu ukończymy go w dowolnym zakątku świata. Jeżeli kończymy kurs w Polsce, to zajęcia praktyczne na basenie przygotują nas najlepiej do zimnych wód śródlądowych lub Bałtyku.

Nurkowanie w Polsce czy w ciepłych wodach? Powstaje pytanie gdzie lepiej. Osobiście polecam rozpocząć przygodę z nurkowaniem w Polsce. Dlaczego? W większości rodzimych akwenów mamy ciemne i zimne wody. Jeżeli poprawnie wykonamy zajęcia praktyczne w basenie to jesteśmy przygotowani aby wejść do ciemnej i zimnej wody. Po nurkowaniach szkoleniowych w trudniejszych warunkach nie będziemy mieli problemów w ciepłych wodach.

Po za tym w naszych jeziorach jest na prawdę dużo ciekawych rzeczy, które można zobaczyć pod wodą. Oczywiście wszystkie nurkowania można również wykonać w wodach ciepłych i nigdy nie wchodząc do zimnych, też cieszyć się nurkowaniem.

Nurkowania szkoleniowe powinny trwać minimum 20 minut (lub musimy zużyć w czasie nurkowania 1400l gazu, którym oddychamy – zazwyczaj jest to sprężone powietrze). Nurkowanie powinno by głębsze niż 5-6 metrów. Jeżeli któryś z tych warunków nie jest spełniony to znaczy, że nurkowanie nie powinno zaliczać się jako szkoleniowe tylko jest to tzw. rozpływka 

Po siódme pamiętajmy, że nie pływamy sami. Jeżeli instruktor w trakcie kursu pozwala Wam nurkować samemu lub z partnerem, który nie jest instruktorem, to znaczy że łamie standardy i naraża Was na niebezpieczeństwo. Niestety miałem przyjemność oglądać instruktora, który uczył nurkowania stojąc na molo i wydając kursantom instrukcje jak mają się zanurzyć. Od takiej szkoły nurkowania należy trzymać się jak najdalej.

Po ósme – zdrowie. Większość organizacji nurkowych przed przystąpieniem do kursu daje do wypełnienia ankietę, w której należy odpowiedzieć na szereg pytań. Jeżeli na któreś z pytań odpowiemy potwierdzając chorobę, wówczas musimy przejść konsultacje lekarskie. Jeżeli „ktoś“ będzie sugerował, że napisanie odpowiedzi NIE ułatwi sprawę to należy zmienić instruktora i centrum nurkowe. Zaleca się przed przystąpieniem do kursu wykonanie okresowych badań lekarskich.

Po dziewiąte – kurs nurkowania wymaga odpowiedniej ilości czasu, aby przyswoić wiedzę i odnaleźć się w nowym środowisku. Jeżeli kurs trwa 3-4 dni to albo kursant jest bardzo zdolny albo mało zapłacił – patrz po dziesiąte.

Aby nauczyć nurkowania należy poświęcić czas na wykładzie, na pływalni, w jeziorze. Jeżeli poświęci się go za mało, to nie nauczy się nurkowania. Poza czasem, który instruktor spędza z kursantem, musi też przygotować się do wykładu, naładować butle, przygotować sprzęt – z tego nie zdajemy sobie sprawy.

Więc zanim przejdziesz do ceny i dowiesz się ile czasu to wszystko będzie trwało, zastanów się czy TY byś dobrze pracował w tym czasie, za pieniądze które sam chcesz zapłacić. 

Po dziesiąte – trzeba zdać sobie sprawę, że im niższa cena kursu, tym gorszą wiedzę otrzymasz. Im większy rabat i więcej zostaje w portfelu tym bardziej będziesz zdziwiony, jak szybko skończysz kurs i zostaniesz poklepany po plecach w ramach uznania instruktora jakim „frajrem“ jesteś.

Powtarzam od lat: wysoka cena nie gwarantuje dobrego kursu, ale niska cena gwarantuje słaby kurs. Nie oszukuj się, że instruktor specjalnie dla Ciebie zrobił zniżkę, bo takie masz szczęście.

Pamiętajmy, że promocje zawsze z czymś się wiążą. Jeżeli oferta jest bardzo atrakcyjna, to dane centrum nurkowe czy też instruktor na czymś musieli zaoszczędzić, bo aby zrobić dobry kurs nurkowania potrzeba czasu i pracy (patrz po dziewiąte).

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej