Pierwszy raz w historii australijskiego regionu Victoria, doszło to schwytania prehistorycznego rekina, zamieszkującego tamtejsze głębiny. Jak twierdzą zgodnie lokalni rybacy, gdyby wcześniej chociaż raz któryś z nich spotkał się z tak niezwykłą istotą, na pewno było by to odnotowane, a informacja lotem błyskawicy obiegła by mieszkańców słynącej ze spokoju i pięknej przyrody Victorię.
„Nie udało nam się znaleźć nawet jednego rybaka, który pamiętałby historię schwytania tak niezwykłego stworzenia” – powiedział Simon Boag, reprezentujący tamtejszy związek rybacki – South East Trawl Fishing Association.
Na pierwszy rzut oka stworzenie przypomina bardziej coś na styl węgorza, mureny lub stworzenia z książki fantasy, to według naukowców jest to chlamydoselachus anguineus. U nas stworzenie bardziej kojarzone jest pod nazwą płaszczak. Jest to prymitywny gatunek rekina z rodziny płaszczkowatych, który występuje w wodach całego świata.
Płaszczak jest bardzo słabo poznanym gatunkiem. Dotychczas napotkani przedstawiciele osiągali długość ciała do 200 cm. Zasięg głębokości na jakich odnotowano jego obecność to 120-1500 m. W Australii, gdzie złapano omawiany egzemplarz, schwytany został na głębokości 700 m. Jest to maksymalna głębokość na jakiej dopuszcza się połowy w tym kraju.
To jednak nie jest najciekawsze w tym stworzeniu. Ten prehistoryczny rekin posiada bowiem 300 zębów (!) rozstawionych w 25 rzędach! Jeżeli kiedykolwiek będziecie mieli wątpliwą przyjemność znaleźć się w tej paszczy, możecie być pewni, że nie będzie łatwo się z niej wyrwać.
Naukowcy podejrzewają, że płaszczak to jeden z najstarszych żyjących gatunków na świecie. Wiek tego gatunku szacuje się na minimum 95 mln lat!
Źródło: iflscience.com