Zastanawialiście się skąd na podwodnej stacji biorą się zapasy żywności oraz podstawowe artykuły, potrzebne nam w codziennym życiu, jak np. czyste skarpetki? W stacji badawczej nie ma pralki ani magazynku z żywnością, a niezbędne rzeczy dostarczane są na bieżąco w bardzo prosty sposób.
Codziennie nurkowie z powierzchni schodzą do stacji, uzbrojeni w specjalne stalowe pojemniki, wewnątrz których znajdują się rzeczy, potrzebne przebywającym w bazie ludziom. Wspomniane pojemniki do transportu, to nic innego jak zmodyfikowane puszki po farbie, wyposażone w zawór pozwalający na wyrównanie ciśnienia.
Dzięki tej prostej technologii, puszki i ich zawartość unikają zgniecenia w trakcie transportu, a mieszkańcy bazy mogą cieszyć się posiłkiem i czystymi ubraniami. Z kolei w drodze powrotnej, zawór pozwala wyrównać ciśnienie tak, aby uniknąć rozerwania przez rozprężające się powietrze.
Tą samą drogą usuwane są ze stacji rzeczy zbędne, jak np. śmieci i brudna odzież. Jak widać życie pod wodą wciąż uzależnione jest od tego co na powierzchni. Jednak aby zaopatrzyć podwodną stacje w to, co potrzebne do życia, nie musimy korzystać nowoczesnych łodzi podwodnych ani kosmicznej technologii, czasami wystarczy przerobiona puszka po farbie.
Zastanawialiście się skąd na podwodnej stacji biorą się zapasy żywności oraz podstawowe artykuły, potrzebne nam w codziennym życiu, jak np. czyste skarpetki? W stacji badawczej nie ma pralki ani magazynku z żywnością, a niezbędne rzeczy dostarczane są na bieżąco w bardzo prosty sposób.
Źródło: gizmodo.com