Patrząc na zdjęcia możemy odnieś wrażenie, że pochodzą one z nurkowania w jakimś niezwykle malowniczym kanionie. Prawda jest jednak taka, że jest to nic innego jak skraje dwóch płyt tektonicznych!
Brytyjski nurek – Alex Mustard, 36l., odbył nurkowanie na głębokości 25m, pomiędzy dwiema płytami tektonicznymi w pobliżu Islandii, aby zrobić te niesamowite zdjęcia.
Okoliczny krajobraz jest pełen dolin, kanionów, wulkanów i gorących źródeł, wykreowanych przez rozchodzące się płyty tektoniczne.
Mustard zrobił te niesamowite zdjęcia, podczas gdy jego przyjaciele przepływali przez kaniony Silfra, Nes oraz Nikulasargja, sięgających głębokości 60m.
Kilka zdjęć zostało również zrobionych w kominie Strytur Arnarnes, który tworzy niesamowite smugi, w momencie, kiedy woda o temperaturze 80°C jest wystrzeliwana z głębi Ziemi i wpada w morską toń o temperaturze 4°C.
Sam autor zdjęć powiedział: „Zdjęcia ukazują nurkowanie w unikalnych i niesamowitych warunkach, jakie panują w wodach Islandii, gdzie krajobraz, podobnie jak na powierzchni, ma charakter wulkaniczny. Wielu ludzi odwiedza Islandie, aby nacieszyć się jej pięknem, również pod wodą. Dla mnie, jako nurka, możliwość przebywania w tak niesamowitym miejscu, to naprawdę wyjątkowe uczucie. Nurkowałem już w większości miejsc na świecie, ale tutaj woda jest najczystsza. Ze względu na przejrzystość wody i pionowe ściany, wiele osób miewa tutaj zawroty głowy.