Nurkowie ze wszystkich stron niemal szturmują wody nieopodal Plymouth, aby zanurkować na niedawno udostępnionym szlaku nurkowym na wraku legendarnej angielskiej jednostki Coronation.
Wrak, który do kwietnia był objęty ochroną i całkowitym zakazem nurkowań, otworzył swoje podwoje dla nurków rekreacyjnych, stwarzając im niepowtarzalną okazję do zanurkowania, na jednym z największych okrętów w historii brytyjskiej floty.
Już przed udostępnieniem nurkowiska, po samych rezerwacjach, jakich dokonywały kluby i centra nurkowe spodziewano się sporego zainteresowania, ale to, co ma miejsce teraz, wprawia wszystkich w zdumienie i utwierdza w przekonaniu, że podjęto słuszną decyzję, oddając HMS Coronation do dyspozycji zwiedzających.
„Dostaliśmy naprawdę wspaniały odzew w związku z naszymi działaniami, dotyczącymi otwarcia szlaku” – mówi Mark Pearce, zajmujący się przydziałem licencji na nurkowanie w tym miejscu.
„W samym maju odwiedziło nas 194 nurków i 20 zorganizowanych grup! Musieliśmy zatrudnić większą liczbę przewodników spośród lokalnych nurków, aby pomogli nam sprostać zainteresowaniu wrakiem! To dopiero początek, a reszta sezonu zapowiada się na jeszcze bardziej pracowitą!”
„Jedna grupa narzekała na to, że organizator ich wypadu zabukował tylko jedno nurkowanie i już na miejscu zarezerwowali dla siebie kolejny termin w lipcu”
„Wprowadziliśmy również możliwość odwiedzin dla osób niezrzeszonych w klubach”
HMS Coronation to olbrzymi okręt, na pokładzie którego znajdowało się 90 dział, a w trakcie zatonięcia w 1691r., życie straciło na nim ponad 600 członków załogi. Był jednym z pierwszych wraków objętych zakazem nurkowań (1973r.).
Źródło: www.coronation.co.uk
Foto:imagesoflife.co.uk