Brytyjski monarcha Karol III podpisze dokument, który zakaże handlu płetwami rekinów w Wielkiej Brytanii.
Nowe prawo, które niebawem podpisze król Karol III, to rezultat wielu lat ciężkiej pracy różnych środowisk i organizacji na rzecz ochrony rekinów. Z pewnością będzie to również bolesny cios dla całej branży handlu płetwami rekinów. Każdego roku Wielka Brytania eksportowała średnio aż 20 ton płetw rekinów, które pozyskiwane były najczęściej z żarłaczy błękitnych. Docelowo całość eksportowana była do Azji, gdzie stanowi główny składnik tradycyjnego dania, jakim jest zupa z płetw rekina.
Brytyjski zakaz importu i eksportu płetw rekinów stanowi kluczowe zwycięstwo dla ochrony tych zwierząt, a także poważny cios dla przemysłu związanego z ich pozyskiwaniem oraz nową nadzieję dla krajów dążących do wprowadzenia podobnego zakazu w całej Europie i na świecie – powiedział Graham Buckingham, szef brytyjskiej organizacji Bite-Back.
Bite-Back
Przez ostatnie osiem lat organizacja Bite-Back & Marine Conservation prowadziła kampanię mającą na celu zakazanie handlu płetwami rekinów. Ostatnie wydarzenia pokazują, że ich działania i ogromne zaangażowanie Brytyjczyków przyniosły wspaniały rezultat. Z pewnością nie jest to koniec walki o ocalenie rekinów, ale małe zwycięstwo, które pozwala nam wszystkim mieć nadzieję, że ta bitwa nie jest przegrana.
Krok po kroku
Cały proceder napędza ogromny globalny mechanizm, który systematycznie i w zastraszającym tempie eksterminuje rekiny z mórz i oceanów. Miejmy nadzieję, że dokument podpisany przez brytyjskiego władcę jest kolejnym krokiem w kierunku uczynienia świata miejscem, w którym odcinanie płetw rekinom jest nielegalne.
Ta wiadomość to wspaniały sukces dla rekinów i oceanów. Na całym świecie rekiny są zabijane w milionach sztuk tylko dla ich cennych płetw, a ich populacje nie mogą się odbudować. Bez takich przełomowych rozwiązań możemy stracić niektóre rekiny na zawsze. Mogę mieć tylko nadzieję, że ten wynik skłoni więcej krajów do pójścia w ślady Wielkiej Brytanii i razem możemy dać rekinom wytchnienie, którego tak bardzo potrzebują – powiedział Steve Backshall MBE, prezenter telewizyjny, ekspert ds. dzikiej przyrody i patron Bite-Back.
Według dostępnych danych, ludzie zabijają rocznie około 75-100 milionów rekinów. Większość z nich jest pozbawiana płetw i jeszcze żywa wyrzucana z łodzi ponownie do wody. Tam nie mogąc się poruszać, rekiny umierają w męczarniach. W ten sposób globalna populacja tych drapieżników od lat dramatycznie spada. Taki stan rzeczy odbija się poważnie na zdrowiu całego światowego ekosystemu. Wszystko dlatego, żerekiny są drapieżnikami szczytowymi odpowiedzialnymi za utrzymanie równowagi w oceanach.
Miejmy nadzieję, że nowy akt, który wprowadziła Wielka Brytania będzie kamieniem, który pociągnie za sobą lawinę.
Fot. Zrzut ekranu z filmu na YouTube.
Płaszczki to bez wątpienia niesamowite podwodne latawce. Dlatego więcej o tych wspaniałych stworzeniach przeczytacie w artykule Małgorzaty Sobońskiej, który pojawił się w 19 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.