Wczoraj, w sobotę 16 maja, na terenie kamieniołomu w Piechcinie doszło do śmiertelnego w skutkach wypadku nurkowego. Z wstępnych informacji jakie docierają do nas z różnych stron wynika, że ofiarą jest 36-letni mężczyzna z Warszawy.
Społeczność nurkowa długo czekała na możliwość powrotu pod wodę i zmiana regulacji w tym zakresie skłoniła wielu z nas do odwiedzenia okolicznych akwenów. Niestety nie dla wszystkich pierwsze nurkowanie po dłuższej przerwie skończyło się szczęśliwie.
Z relacji naocznych świadków wynika, że nurek został wyciągnięty nieprzytomny z wody w miejscu, gdzie kamieniołom opada na głębokość około 20 metrów. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować.
Wciąż brak informacji na temat przyczyn wypadku, jednak najczęściej pojawiającą się sugestią są problemy z sercem. Dokładny przebieg zdarzeń i przyczyny wypadku ustalają teraz policja oraz prokuratura.