W wodach okalających Norwegię udało się odnaleźć wrak kolejnej jednostki, zatopionej w trakcie II Wojny Światowej. Tym razem są to pozostałości niemieckiego U-486, który został zatopiony w kwietniu 1945r.
Los niemieckiego okrętu podwodnego został przypieczętowany w kwietniu 1945r. przez inną podwodną jednostkę, należącą do brytyjskiej Royal Navy. Wszytko miało miejsce krótko po opuszczeniu przez U-486 portu w Bergen.
Wrak został i zidentyfikowany w marcu 2013r, podczas prac związanych z poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, prowadzonych na norweskim wybrzeżu przez firmę Statoil. Co ciekawe w pobliżu spoczywa wrak innej jednostki Kriegsmarine – U-864.
Znaleziona jednostka była jedną z 9 egzemplarzy określonych jako typ VIIs. Niemcy wyposażyli je w specjalny gumowy płaszcz. Jego zadaniem było uniemożlkiwienie wykrycia okrętów podwodnych przez alianckie sonary.
Wśród środowisk zrzeszonych w okół badania i eksploracji norweskiego wybrzeża, coraz głośniej mówi się o problemie jaki mogą stanowić zatopione okręty. Największym zagrożeniem są oczywiście paliwo i amunicja. Inny poważny problem to liczba wraków zalegających w regionie oraz fakt, że ciągle odkrywane są nowe.
Źródło: AFP