Czeski freediver David Vencl ustanowił nowy rekord Guinnessa w najgłębszym nurkowaniu pod lodem, zanurzając się na głębokość 52,1 metra.
Wiosna coraz mocniej przebija się przez zimową aurę, ale to nie przeszkadza kolejnym freediverom nurkować pod lodem. Po fantastycznym wyczynie mieszkającego w Norwegii Polaka Sławomira Obieżałka, który ustanowił rekord Guinnesa w najdłuższym nurkowaniu pod lodem bez płetw i skafandra – 105 m, mamy kolejny wspaniały rezultat autorstwa Czecha Davida Vencla.
14 marca czeski freediver zanurzył się w skutym lodem szwajcarskim jeziorze Silsersee na głębokość 52,1 metra. Taka głębokość pozwoliła Venclowi na osiągnięcie celu i ustanowienie nowego rekordu Guinnessa. Na powierzchni na freedivera czekał jego zespół, kibice oraz szampan, aby świętowanie rekordu odbyło się, jak należy.
40-letni freediver nie ukrywał, że całe nurkowanie kosztowało go więcej wysiłku, niż początkowo zakładał. Odrobinę niepokoju wśród zgromadzonych osób wywołał również moment, kiedy Vencl po wynurzeniu splunął krwią. Na szczęście późniejsza wizyta w szpitalu wykluczyła jakikolwiek poważny uraz w wyniku nurkowania.
Wyczyn Davida Vencla nie jest odosobnionym przypadkiem. Freediver z Czech upodobał sobie nurkowanie w ekstremalnych warunkach i ma już na koncie pewne sukcesy. Na początku 2021 roku zawodnik przepłynął pod lodem odległość 81 metrów, czym pobił rekord Guinnessa Stiga Severinsena.
Jeżeli jesteście ciekawi, czym jest rebreather Divesoft CCR Liberty, to więcej o jednostce dowiecie się z tekstu, który znalazł się w 19 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.