Aktualności Czas wolny

Kolejne niezwykłe nurkowanie z udziałem obcokrajowców

straż pożarna jezioro resko

Niedawno głośno było o nurkowaniu obywateli Hiszpanii, a już ich wyczyn postanowiło powtórzyć kolejnych trzech obcokrajowców.

Jeszcze nie zdążyła dobrze przyschnąć głośna sprawa trzech Hiszpanów, których nurkowaniem w Gdańsku żyła cała Polska, a już mamy kolejną historię z udziałem obcokrajowców. Tym razem w świetle reflektorów znaleźli się obywatele Niemiec.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal
trzech obywateli NIemiec uratowanych z jeziora resko
Tratwa z agregatem oraz sprzętem do poszukiwań podwodnych.

Trzech naszych sąsiadów zza Odry postanowiło wypłynąć na tratwie wyposażonej w niewielki silnik na Jezioro Resko Przymorskie. Akwen znajduje się nieopodal miejscowości Rogowo, niedaleko Dźwirzyna. Około godziny 12.00 wpłynęło zawiadomienie z bosmanatu w Dźwirzynie…

Po godzinie 12.00 wpłynęło zgłoszenie o trzech osobach, które potrzebują pomocy. Znajdowały się one na tratwie, której silnik uległ awarii, w związku z czym nie mogli dostać się na ląd. Z pomocą dla obcokrajowców na miejscu pojawili się m.in. strażacy z Kołobrzegu. Dzięki akcji ratowników nikomu nic się nie stało, a okoliczności sprawy są wyjaśnianie przez policję poinformował podkom. Zbigniew Frąckiewicz oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Gryficach.

Z naszego źródła wiemy, że trzej obywatele Niemiec byli bez wątpienia bardzo dobrze wyposażeni w dość nietypowy sprzęt. Na miejsce przyjechali dużym busem widocznym na zdjęciu. Mieli ze sobą m.in. kompresor, pompę do pompowania szlamu, idrodyny (worki wypornościowe) oraz liny.

Co mogli robić trzej obywatele Niemiec na tratwie na środku jeziora? Istnieje pewne uzasadnione podejrzenie, że próbowali wydobyć wrak wodnosamolotu z okresu II wojny światowej. Co ciekawe, nie znaleziono przy nich sprzętu do nurkowania, który prawdopodobnie został porzucony/zatopiony.

Należy podkreślić, że podobnie, jak w przypadku obywateli Hiszpanii, Niemcy również nie posiadali żadnych zezwoleń na prowadzenie prac podwodnych, badań, a już na pewno nie na wydobywanie czegokolwiek z dna jeziora. Dlatego sprawą już zainteresował się IPN oraz służby mundurowe.


Jeżeli interesują was znaleziska z czasów II wojny światowej, to bez wątpienia musicie przeczytać artykuł o odkryciu bardzo niezwykłej torpedy. Znajdziecie go w 12 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej