Aktualności Wraki

Odkryli w jeziorze wrak bombowca B-24 z czasów II wojny światowej

Nurek bada wrak bombowca B-24 Liberator

W jeziorze Gander na Nowej Fundlandii międzynarodowy zespół płetwonurków odkrył wrak bombowca B-24 Liberator z czasów II wojny światowej.

Niemal 80 lat po katastrofie i zatonięciu w jeziorze Gander bombowca B-24 Liberator udało się odnaleźć jego wrak. Dokonał tego międzynarodowy zespół płetwonurków, który zlokalizował pozostałości samolotu na głębokości ok. 50 m. Wrak jest w całkiem niezłym stanie i znajduje się na stromej półce skalnej.

Instrumenty pomiarowe bombowca B-24 Liberator
Instrumenty pomiarowe bombowca B-24 Liberator Fot. Maxwel Hohn

Skąd jednak na dnie kanadyjskiego jeziora na Nowej Fundlandii wziął się wrak bombowca B-24 Liberator? Z archiwalnych informacji wynika, że 4 września 1943 roku, tuż po starcie maszyna miała awarię i rozbiła się o taflę wody. W wyniku katastrofy zginęło czterech lotników, którzy znajdowali się na pokładzie.

Karabin maszynowy odnaleziony na wraku
Karabin maszynowy odnaleziony w pobliżu wraku Fot. Maxwel Hohn

Dokładnie siedemdziesiąt dziewięć lat i jeden dzień później, międzynarodowy zespół płetwonurków dotarł do wraku. Całą ekspedycję wsparły Królewskie Kanadyjskie Towarzystwo Geograficzne, Stowarzyszenie Ochrony Wraków Statków Nowej Fundlandii i Labradoru oraz Ocean Quest Adventures. Wspólny wysiłek opłacił się i w wyniku zebranej dokumentacji eksperci zidentyfikowali wrak.

Wrak bombowca B-24 odwrócony do góry podwoziem
Wrak bombowca B-24 odwrócony do góry podwoziem Fot. Jill Heinerth

Wrak bombowca B-24 Liberator

Maszyna funkcjonuje wśród osób zaznajomionych z jej historią jako „Liberator 589D”. Wrak leży na stromej skalnej półce prawie 50 metrów pod powierzchnią wody. Niewielka ilość światła oraz temperatura, która wynosi w tym miejscu około 6°C, pozwoliły zachować wrak w dobrym stanie.

Eksploracja wraku B-24 Liberator
Eksploracja wraku B-24 Liberator Fot. Maxwel Hohn

Tuż po katastrofie, jesienią 1943 roku, wojsko przeprowadziło ekspedycje, których celem było dotarcie do wraku. Wszystkie działania pod wodą prowadzili nurkowie zawodowi, którzy dysponowali specjalistycznym sprzętem, jak np. hełmy nurkowe. Niestety zaniechano działań, kiedy wrak osunął się i spadł na większą głębokość, gdzie spoczywa do dziś.

Wrak bombowca B-24 Liberator
Fragment skrzydła Fot. Jill Heinerth

To bardzo techniczne nurkowanie, ponieważ wrak znajduje się głęboko i w bardzo ciemnej wodzie. Zanurkowaliśmy z kamerami w naprawdę trudnych warunkach, aby sprawdzić, czy uda nam się znaleźć cokolwiek powiedziała Jill Heinerth, nurek w zespole ekspedycyjnym i Explorer-in-Residence z Royal Canadian Geographical Society.

Poszukiwania Liberatora 589D

Pierwsze kroki prowadzące do wraku zespół postawił latem 2022 roku. W lipcu specjaliści wykonali skany sonarowe 3D, które pomogły ustalić dokładną lokalizację samolotu. Następnie przyszła pora na weryfikację obiektu przez płetwonurków. Podczas sześciu nurkowań pod wodę schodziły dwuosobowe zespoły, aby zebrać dokumentację foto-wideo wraku.

Zdjęcie wykonane sonarem
Skan sonarowy 3D wykonany w lipcu 2022 r. Fot. Newfoundland & Labrador Shipwreck Preservation Society

Chodziło oczywiście o zgromadzenie jak największej ilości charakterystycznych cech, które pomogłyby w identyfikacji samolotu. Sam wrak Liberatora pokryty jest mułem i spoczywa na dnie jeziora odwrócony do góry podwoziem. Wśród przedmiotów znalezionych na dnie są m.in. karabin maszynowy z amunicją, podwozie i instrumenty pomiarowe z samolotu.

Zespół RCGS Great Island Expedition Team
RCGS Great Island Expedition Fot. Robert McClellan

W momencie katastrofy na pokładzie samolotu znajdowali się ppłk J.M. Young, który pilotował samolot, mjr John G. MacKenzie, porucznik V.E. Bill i kapral G. Ward. Według dostępnych informacji przy starcie doszło do awarii silnika. Następnie samolot wykonał powolny zwrot i opadł do jeziora Gander. Ciało mjr MacKenzie’ego zostało odnalezione podczas poszukiwań w 1943 roku. Niestety szczątki pozostałych członków załogi pozostały wewnątrz wraku, który stoczył się głębiej.

Fot. Maxwel Hohn, Jill Heinerth


Bez wątpienia wybrzeże Donegal stało się dla nurków technicznych synonimem nurkowania wrakowego. Między innymi za sprawą wraku SS Empire Heritage, o którym napisaliśmy w 17 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej