Grupa nurków odnalazła szczątki mężczyzny, który zaginął 20 lat temu – film

Grupa nurkowa Adventures with Purpose w wyniku przeprowadzonego śledztwa odnalazła szczątki mężczyzny, który zaginał blisko 20 lat temu.

Przez blisko dwie dekady rodzina oraz śledczy z Ridley Township w Pensylwanii, nie mogli ustalić, co stało się z Jamesem Amabile. Mężczyzna przepadł bez wieści i przez lata nikt nie mógł trafić na jego ślad. Zdesperowana rodzina zwróciła się do grupy nurkowej Adventures with Purpose, która podejmuje się poszukiwania zaginionych osób.

-- Reklama --

Adventures with Purpose to grupa wyspecjalizowanych nurków, którzy zajmują się rozwiązywaniem spraw takich, jak zaginięcie Jamesa Amabile. Bez wątpienia warto podkreślić, że robią to bezpłatnie, z czystej pasji i chęci pomocy. Wszystkie poszukiwania dokumentują kamerami wideo i następnie zamieszczają na swoim kanale w serwisie YouTube. Kiedy rodzina zaginionego zgłosiła się do nich, nie wahali się podjąć ciężkiego wyzwania, a na efekty ich pracy nie trzeba było długo czekać.

Adventures with Purpose rozwiązują sprawę

Już po 10 h od rozpoczęcia swojego śledztwa, grupa nurkowa Adventures with Purpose znalazła rozwiązanie. Sprawa, która spędzała sen z powiek rodzinie i funkcjonariuszom policji z Pensylwanii przez niemal 20 lat, w końcu zmierzała do końca. Grupa nurków najpierw zrobiła rozeznanie i wywiad, aby zebrać jak najwięcej informacji. Następnie na wodzie wykonali poszukiwania z wykorzystaniem sonaru, które bardzo szybko ujawniły ciekawy obiekt.

Skany sonarowe wyraźnie pokazywały, że na dnie potoku Darby Creak znajduje się obiekt, który kształtem przypomina Forda Explorera. Dokładnie takim autem w dniu zaginięcia poruszał się James Amabile. Następnie dwóch nurków z grupy Adventures with Purpose ubrało suche skafandry i ruszyło pod lodowatą wodę.

Chociaż głębokość nie była duża, gdyż obaj mężczyźni zanurzyli się zaledwie na około 8 m, to nurkowanie było trudne. Rwące wody potoku były zimne, pełne różnych zatopionych elementów, a na domiar wszystkiego ciemne i mętne. Na szczęście ekipa Adventures with Purpose korzysta z masek pełnotwarzowych z komunikacją i suchych skafandrów. Taki zestaw jest w stanie w pewnym stopniu zniwelować trudy nurkowania w tak wymagającym środowisku.

W końcu nurkowie dotarli do celu. Poruszając się powoli wokół wraku, odnaleźli miejsce, w którym powinna znajdować się tablica rejestracyjna…

Znaleźliśmy Jimiego – brzmiał krótki komunikat spod wody.

Grupa kontynuowała oględziny wraku auta. Chwilę później odnaleźli szczątki zaginionego Jamesa Amabile, które nadal tkwiły przypięte pasami w fotelu kierowcy.

Wydobycie szczątek i zabezpieczenie wraku

Następnego dnia zespół Adventures with Purpose wykonał kolejne nurkowanie. W porozumieniu z władzami miejskimi i służbami wydobyli na powierzchnię szczątki zaginionego mężczyzny. Następnie zabezpieczyli wrak auta specjalną siatką, aby chronić materiał dowodowy, który mógł jeszcze znajdować się pod wodą.

Chociaż do zamknięcia sprawy jeszcze daleko, to wydaje się, że grupa nurków może zapisać na swoim koncie kolejny sukces. Jeszcze jedna sprawa, która czekała przez wiele lat znalazła rozwiązania. A to oznacza, że czyjaś rodzina w końcu będzie mogła godnie pożegnać bliską osobę i zamknąć pewien rozdział w swoim życiu.

Jedna z hipotez mówi, że przyczyną wypadku i śmierci Jamesa Amabile mogła być cukrzyca. Mężczyzna miał wszczepioną pompę insulinową, a z powodu niskiego poziomu cukru we krwi mógł być zdezorientowany i tracić orientację, gdzie się znajduje. Bliscy byli przekonani, że Jimi nie żyje, gdyż ich zdaniem nigdy nie zostawiłby swoich córek, które w chwili jego zaginięcia w 2003 r. miały 5 i 8 lat.

To absolutny zaszczyt i przywilej móc świadczyć takie usługi dla rodzin zaginionych osób – skomentowali sprawę nurkowie z Adventures with Purpose.

Osoby zainteresowane poprawą bezpieczeństwa w nurkowaniu, powinny z pewnością przeczytać artykuł Andrzeja Górnickiego, który opublikowaliśmy w 16 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.