Aktualności Czas wolny Ratownictwo

W Australii instruktora nurkowania zginął w wyniku ataku rekina

Ofiara ataku rekina instruktor nurkowania z Wielkiej Brytanii

Instruktor nurkowania zginął w Australii w wyniku ataku rekina. W Sydney był to pierwszy tego typu śmiertelny wypadek od blisko 60 lat.

Śmiertelny wypadek wydarzył się w środę, 16 lutego, około 150 m od plaży w Little Bay w południowo-wschodniej części Sydney. 35-letni Simon Nellist znajdował się w wodzie i pływał na jej powierzchni, co czynił niemal codziennie. Brytyjczyk pracował jako instruktor nurkowania, jednak w momencie ataku nie nurkował.

Rekin, który zaatakował mężczyznę, to w ocenie ekspertów prawdopodobnie mierzący co najmniej 3 m długości żarłacz biały. Na podstawie informacji, które przekazali świadkowie zdarzenia wynika, że rekin wykonał pionowy atak z głębi wody. 35-latek w wyniku odniesionych olbrzymich obrażeń zmarł.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Ratownicy prowadzili poszukiwania przy użyciu dronów, helikoptera oraz skuterów wodnych. Okaleczone szczątki Simona Nellista i fragmenty jego kombinezonu służby ratownicze wydobyły z wody około 2h po całym zajściu. Wszystkie plaże na wschód i południe od Sydney zostały zamknięte do piątku.

Każdego roku w Australii ma miejsce około 20 ataków z udziałem rekinów. Jednak większość z tych zdarzeń odnotowuje się w Nowej Południowej Walii i na zachodnim wybrzeżu Australii. W minionym roku dwa incydenty zakończyły się śmiercią zaatakowanej ofiary. Z kolei rok wcześniej aż 7 osób zginęło w wyniku ataku rekina.

Eksperci poinformowali, że pomimo, iż w Australii trwa zima, to temperatura morza jest dosyć wysoka. Powoduje to sytuację, że wodzie znajdują się stworzenia przyciągające rekiny. Mogły one zwabić drapieżnika bliżej linii brzegowej. Powszechnie niemal wszystkie ataki rekinów na ludzi uważa się za przypadki błędnej identyfikacji. W określonych warunkach człowiek i sposób jego poruszania się mogą imitować zachowanie stworzeń, na które rekin poluje np. fok.

Ataki rekinów w okolicach Sydney są rzadkością, ponieważ miasto od dawna posiada sieci zabezpieczające i inne środki odstraszające.


Jeżeli interesują was rekiny i spotkania z nimi, to koniecznie musicie zajrzeć do 9 numeru kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej