Aktualności Morze Bałtyckie Wraki

Tajemnica wraku bombowca Douglas A-20 Boston z Morza Bałtyckiego

wrak bombowca w Morzu Bałtyckim

Podczas budowy gazociągu Nord Stream 2 grupa nurkowa Badewanne miała możliwość zanurkować na wraku nieznanego samolotu z II wojny światowej.

Budowa gazociągu czy kładzenie instalacji energetycznej na morskim dnie to świetna okazja, do odkrywania tajemnic. Wielokrotnie podczas realizacji takich projektów robotnicy odnajdują wraki, o których nikt wcześniej nie wiedział. Tak było również w przypadku wraku bombowca Douglas A-20 w północnej części Morza Bałtyckiego.

Bombowiec Douglas A-20 na dnie Bałtyku
Wrak bombowca na dnie Bałtyku fot. Badewanne

We współpracy z Fińskim Muzeum Lotnictwa, Fińską Agencją Dziedzictwa i spółką gazociągową Nord Stream 2 AG, dostaliśmy możliwość zanurkowania na niezidentyfikowanym wcześniej wraku samolotu z czasów II wojny światowej. W wyniku naszych prac ustaliliśmy, że jest to wrak bombowca Douglas A-20 Havoc/Boston informowali nurkowie Badewanne.

Wrak samolotu jest oczywiście znacznie mniejszy niż wrak statku czy okrętu. W dodatku Douglas A-20, który odnaleźli pracownicy Nord Sream 2 AG, spoczywa na głębokości 100 m. Nic więc dziwnego, że nikt wcześniej nie trafił na ślad wraku bombowca. Dlatego maszyna przeleżała na morskim dnie od zakończenia II wojny światowej, aż do rozpoczęcia budowy gazociągu.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal
Wrak Douglas A-20 na dnie Bałtyku
Nurek techniczny podczas eksploracji wraku Fot. Badewanne
Odkrycie i identyfikacja

W 2016 r. podczas badań dna morskiego pod planowany gazociąg zlokalizowano nieznany obiekt. Po bliższych oględzinach ustalono, że jest to bliżej niezidentyfikowany wrak samolotu. Właśnie w tym miejscu pojawiła się grupa nurków technicznych Badewanne, której pozwolono zanurkować na wraku.

Z zadania grupa wywiązała się w najlepszy możliwy sposób. Podczas eksploracji nurkowie sporządzili dokumentację fotograficzną wraku bombowca. Odkryli też numer seryjny producenta, a także numer taktyczny eskadry operacyjnej. Były to kluczowe informacje do dalszych poszukiwań i odkrywania historii maszyny oraz jej załogi.

Dysponując powyższymi danymi oraz istotnymi szczegółami wraku bombowca, przy pomocy rosyjskich, niemieckich i fińskich źródeł oraz badaczy, kustosz Muzeum Lotnictwa Matias Laitinen był w stanie ułożyć elementy układanki w całość. W ten sposób wyciągnął na światło dzienne historię samolotu od opuszczenia fabryki producenta, aż do momentu zatonięcia. Co więcej, historia ta okazała się niezwykle interesująca.

Fińska Straż Przybrzeżna z II wojny światowej
Fińska straż przybrzeżna z jednostki Motor Yacht MP-103
Historia bombowca i jego załogi

Bombowiec Douglas A-20 został zbudowany w USA i dostarczony do Związku Radzieckiego na mocy ustawy Lend-Lease. Następnie trafił do 51 Pułk Lotnictwa Minowo-Torpedowego Sił Powietrznych Marynarki Wojennej Radzieckiej Floty Bałtyckiej. 18 września 1944 r. samolot zaatakował niemiecki frachtowiec M/S Moltkefelt, który płynął w eskorcie trałowca M 151. Ogień przeciwlotniczy z trałowca okazał się celny i skuteczny. W efekcie dowodzący samolotem pilot Gusman Miftahudinov musiał wodować.

Cała trzyosobowa załoga w osobach pilot Miftahudinov, strzelec/radiooperator Gleb Lokalov i nawigator Jurij Aksenow opuściła tonącą maszynę i wsiadła na tratwę ratunkową. Następnie przez kilka dni dryfowali na tratwie, aż dotarli do Archipelagu Alandzkiego. W pobliżu wyspy Kökar uratowała ich fińska straż przybrzeżna z jednostki Motor Yacht MP-103.

Okazało się, że szczęście załogi nie skończyło się na udanym wodowaniu. Finlandia właśnie zawarła rozejm ze Związkiem Radzieckim, a więc cała załoga Douglasa A-20 nie trafiła do niewoli. Zamiast tego w miarę sprawnie powrócili do Związku Radzieckiego i służby w lotnictwie. Po kilku miesiącach cała trójka znów razem wzbiła się w powietrze. 14 stycznia 1945 r. zostali zestrzeleni podczas nalotu na niemieckie jednostki w Zatoce Gdańskiej. Wszyscy zginęli.

Historię wraku bombowca i jego załogi Matias Laitinen oraz członkowie grupy Badewanne przedstawili szczegółowo po raz pierwszy podczas konferencji Aviation Archaelogy & Heritage, która miała miejsce na Malcie w listopadzie 2017 r.

Fot. Badewanne.fi


Jeżeli chcecie poznać więcej wspaniałych wraków zatopionych w Krainie Wielkich Jezior Ameryki Północnej, polecamy Wam artykuł Becku Kagan Schott opublikowany w 14 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej