Aktualności Ameryka

Zapalił się podwodny rurociąg w Zatoce Meksykańskiej – film

płonący ocean w pobliżu platformy Pemex

W miniony piątek, 2 czerwca, w Zatoce Meksykańskiej w pobliżu platformy wiertniczej Pemex, nastąpił wyciek gazu i zapalił się podwodny rurociąg.

Płonący ocean i olbrzymi żarzący się okrąg na powierzchni wody, to prawdziwie apokaliptyczny widok rodem z filmów sci-fi. Niestety w tym przypadku wszystko wydarzyło się naprawdę. Natomiast jedyne kamery obecne na miejscu zdarzenia, należały do reporterów relacjonujących pożar w pobliżu platformy Pemex.

W Zatoce Meksykańskiej zapalił się podwodny rurociąg Firma Pemex, której platforma wiertnicza znajduje się w pobliżu, wydała już oficjalne oświadczenie. Przedstawiciel przedsiębiorstwa poinformował, że pożar udało się ugasić i sytuacja została opanowana. Jednocześnie jako przyczynę całego zdarzenia wskazano wyciek gazu z podwodnego rurociągu.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Materia filmowy, który dziennikarze zarejestrowali ze śmigłowca, rozszedł się po internecie i sieciach społecznościowych niczym wirus. Na kadrach, które udostępnili reporterzy widać, jak jasne pomarańczowe płomienie wyskakują z wody. Pożar przypominał erupcję wulkanu, a ogień wyglądał niczym wylewająca się lawa.

Internauci szybko nazwali całość „okiem ognia”. Wszystko ze względu na okrągły kształt płomienia, który pojawił się w niewielkiej odległości od platformy wiertniczej Pemex.

Przyczyna pożaru

Reuters, powołując się na cztery niezależne źródła, poinformował, że pożar udało się ugasić w nieco ponad pięć godzin. Do zdarzenia doszło na polu naftowym Ku Maloob Zaap, bez wątpienia najcenniejszym złożu firmy Pemex. Podobno zapalił się podwodny rurociąg, który dostarcza surowiec do platformy.

Z kolei Pemex poinformował, że w całym zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń, a produkcja z projektu nie została naruszona. Wyciek gazu wybuchł około 5.15 czasu lokalnego i został całkowicie zgaszony o 10.30. Obecnie specjaliści badają przyczynę pożaru.

Na koniec należy podkreślić, że Pemex posiada długą historię poważnych awarii przemysłowych w swoich zakładach.

Chociaż Angel Carrizales, szef ASEA, poinformował na Twitterze, że incydent „nie spowodował żadnego wycieku”, to  nie wyjaśnił, co pali się na powierzchni wody.


O tym jak piękne i interesujące mogą być podwodne muzea, bez wątpienia dowiecie się z artykułu zamieszczonego w 16 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej