Czeska jaskinia Hranicka Propast nosząca miano najgłębszej zalanej jaskini na świecie, okazuje się być ponad dwukrotnie głębsza niż dotychczas sądzono! Jesienią 2016 roku czesko-polski zespół eksploracyjny wykorzystując zdalnie sterowanego robota ROV GRAL Marine ustalił głębokość Hranickiej na poziomie ponad 400 m. Teraz okazuje się, że faktyczna głębokość sięga około 1000 m!
To jednak nie koniec interesujących wieści z kraju naszych południowych sąsiadów. Okazuj się bowiem, że wg. badaczy jaskinia powstała w wyniku przesączania się wód gruntowych na powierzchnię, a nie jak wcześniej uważano z powierzchni w głąb kolejnych warstw gruntu. Naukowcy uważają, że odkrycie to może podważyć pochodzenie innych głębokich jaskiń.
Hranicka Propast znajduje się na terenie, gdzie zachodzą silne procesy krasowe, przez co przypomina on szwajcarski ser pełen dziur. Wszystko dlatego, że skały takie jak wapień są powoli rozpuszczane przez wodę. Większość jaskiń powstaje od powierzchni w głąb, kiedy woda deszczowa lub ta powstała ze stopionego śniegu, o lekko kwaśnym odczynie od rozpuszczonego w niej dwutlenku węgla, przedostaje się pod ziemię.
Wgryza się wówczas w skały i tworzy kolejne pęknięcia, które z czasem się poszerzają. Jednak głębokie jaskinie mogą również tworzyć się w odwrotnym kierunku – od dołu do góry, gdy kwaśna woda gruntowa zostanie odpowiednio podgrzana w płaszczu Ziemi. Badacze są przekonani, że Hranicka Propast należy właśnie do tej drugiej kategorii, ponieważ jej wody zawierają izotopy węgla i helu pochodzące z wnętrza Ziemi.
Hranicka Propast to od kilku lat najgłębsza zalana jaskinia na świecie. W 2016 roku czesko-polski zespół eksploracyjny korzystający ze zdalnie sterowanego pojazdu ROV polskiej firmy GRAL Marine ustalił, że jej głębokość wynosi 404 m (473,5 m licząc z częścią suchą), co pozwoliło odebrać tytuł „najgłębszej” włoskiej Pozzo del Merro – 392 m. Tutaj należy jednak zwrócić uwagę na istoty szczegół, otóż kabel jednostki ROV uniemożliwił dalszą eksplorację i prawdziwy rozmiar jaskini oraz jej głębokość pozostały tajemnicą.
Teraz korzystając z połączenia technik geofizycznych naukowcy ujawnili zupełnie nowy obraz Hranickiej, która jest dwukrotnie większa niż nam się wydawało. Było to możliwe po przez zebranie danych z naziemnej sieci elektrod, które pozwoliły zmierzyć, jak łatwo wapień przewodził prąd – co może wskazywać obszary skał lub szczelin. Następnie wykorzystali czujniki do poszukiwania niewielkich zmian w grawitacji, które mogą wskazywać jaskinię, a na koniec zarejestrowali odbicia fal sejsmicznych powstających w wyniku odpalenia małych ładunków wybuchowych, co jest sposobem na stworzenie specjalnej podziemnej mapy.
Wynikowy obraz ujawnił system głębokich, podobnych do rowów jaskiń, z których część wypełniona jest osadami, i które zostały wyrzeźbione w wapieniu – powiedział kierujący badaniami Radek Klanica, geofizyk z Czeskiej Akademii Nauk
Zaskakujące jest, że te pokryte osadami rowy rozciągają się do głębokości około 1 km pod powierzchnią, czuli znacznie głębiej niż zakładały poprzednie szacunki. Zespół podzielił się rezultatami badań w swojej publikacji umieszonej na łamach Journal of Geophysical Research: Earth Surface.
Foto: Irena Stangierska
Kopalnia Holme Bank Chert kryje w sobie wiele tajemnic, które odsłaniamy w 10 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.