Unikatowe zabytki uratowane z toru wodnego Świnoujście-Szczecin

Ponownie dobra współpraca muzealników i pracowników Urzędu Morskiego przyniosła wspaniałe efekty. Podczas prac związanych z modernizacją toru wodnego Świnoujście-Szczecin, udało się odnaleźć, wydobyć i w efekcie uratować przed zniszczeniem wiele wspaniałych i unikatowych zabytków, których większość pochodzi z czasów II wojny światowej i stanowi wspaniałe dziedzictwo burzliwych dziejów regionu.

W przeszłości nie raz już informowaliśmy o sukcesach Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, którego dyrektorem jest bardzo dobrze znany i zasłużony dla środowiska nurkowego Aleksander Ostasz. Kierowana przez niego placówka wielokrotnie realizowała lub brała udział w projektach związanych z poszukiwaniem i wydobyciem zabytków znajdujących się pod wodą.

Prace prowadzone przy pogłębianiu toru wodnego Świnoujście-Szczecin prowadzone są od ponad roku i trzeba przyznać, że w tym czasie mieliśmy prawdziwy wysyp wspaniałych znalezisk. W większości przypadków są to przedmioty związane z techniką militarną, a tym m.in. fragment unikatowego pancernika kieszonkowego Lützow.

-- Reklama --

„W ostatnim czasie, decyzją Urzędu Morskiego w Szczecinie oraz Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, zbiory Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu wzbogaciły się o dwa kolejne świadectwa działań wojennych prowadzonych na Ziemi Szczecińskiej w schyłkowym okresie II wojny światowej. Jest to element lawety podwójnego działa przeciwlotniczego 2,0 cm Flak C/38 oraz dodatkowy zbiornik paliwa pochodzący z jednostek patrolowych Kriegs-Fisch-Kutter.” – możemy przeczytać na stronie Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że ważąca 94 kg podstawa podwójnego działa przeciwlotniczego Flak, instalowana była na okrętach podwodnych Kriegsmarine od 1942 r., z zamiarem zwiększenia siły ognia przeciwlotniczego podczas konfrontacji z samolotami nieprzyjaciela, do której mogło dojść podczas wynurzenia np. w trakcie ładowania akumulatorów. Odnaleziony egzemplarz nosi ślady uszkodzeń powstałe prawdopodobnie w wyniku eksplozji. Oznaczenia odczytane na znalezisku pozwoliły ustalić, że broń wyprodukowały szczecińskie zakłady Hermanna Otto Ippena.

Drugim niezwykle ciekawym znaleziskiem jest zbiornik dodatkowy dla Kriegs-Fisch-Kutter. Wykorzystywany on był przez jednostki patrolowe typu Kriegs-Fisch-Kutter, które konstrukcyjnie oparte zostały o kutry rybackie. Miało to tę zaletę, że mogły być budowane we wszystkich niemieckich stoczniach wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Głównym zadaniem realizowanym przez kutry było patrolowanie wód przybrzeżnych, o szczególnym znaczeniu dla Kriegsmarine. Po wojnie wiele z tych jednostek zostało wcielonych do tworzącej się w Polsce floty rybackiej.

Oba zabytki można oglądać na ekspozycji przygotowanej przez Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Podstawę armaty umieszczono w oddziale militarnym przy ul. Emilii Gierczak 5, z kolei zbiornik znajduje się na terenie Kołobrzeskiego Skansenu Morskiego przy ul. Bałtyckiej 31.

Apel

Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu, prowadzące jedyny w Polsce Skansen Morski zaprasza do współpracy wszystkie osoby, posiadające informacje o zabytkach techniki morskiej, które powinny znaleźć się w polskich muzeach. Prosimy o kontakt na e-mail: dyrektor@muzeum.kolobrzeg.pl lub alekost@wp.pl lub pod tel. 601402400

^{Źródło i Foto: Muzeum Oręża Polskie w Kołobrzegu}

Więcej o eksploracji ciekawych wraków Morza Bałtyckiego oraz udostępnianiu kolejnych jednostek, przeczytacie w 10 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.