W sobotę, 14 grudnia, na terenie zalanej kopalni magnezytu w Sobótce doszło do wypadku nurkowego. W wyniku zdarzenia życie straciła 46-letnia mieszkanka Krakowa. Z dostępnych informacji wiadomo, że prowadzone nurkowanie miało charakter szkoleniowy.
Update 14.00:
Z informacji, które do nas napłynęły rysuje się inny obraz zdarzenia, niż przedstawiony powyżej. Jak się okazuje, nurkowanie nie miało charakteru szkoleniowego, a poszkodowana posiadała uprawnienia do nurkowania w jaskini. Natomiast do utraty przytomności doszło na powierzchni wody, pod ziemią, a nie 50 metrów pod wodą. Ofiarę wypadku zabrała karetka, ale śmigłowiec LPR był również obecny na miejscu zdarzenia.
Pierwotny news:
Według ustaleń policji, podczas szkolenia grupy płetwonurków doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Jedna z uczestniczek nurkowania straciła przytomność. Jak później ustalono, na głębokości ok. 50 metrów pod wodą, doszło to zatrzymania krążenia w jej organizmie.
Natychmiast po wydobyciu na brzeg, przystąpiono do reanimacji poszkodowanej kobiety. Ofiarę wypadku nurkowego w ciężkim stanie zabrano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, do jednego z wrocławskich szpitali. Obecnie trwają czynności mające ustalić dokładny przebieg i przyczyny zdarzenia.
Źródło: dobapl
Foto: youtube.pl
Torpedownia to jedno z najpopularniejszych miejsc nurkowych dla nurków z Trójmiasta, jej sekrety możecie poznać w 11 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.