Na 1 października zaplanowano wydobycie i neutralizację olbrzymiej, 5-tonowej bomby lotniczej „Tallboy”, którą 16 września odnaleziono podczas prac wstępnych do pogłębienia toru wodnego Szczecin-Świnoujście. O planowanym usunięciu zagrożenia poinformowało za pośrednictwem oficjalnych kanałów biuro wojewody zachodnio-pomorskiego.
Niebezpieczne znalezisko zostało wykryte przez pracowników niemieckiej firmy Seaterra, specjalizującej się w poszukiwaniu tego typu obiektów. Firma została zatrudniona przez Urząd Morski w Szczecinie przy sprawdzaniu dna kanału, przed planowanym pogłębieniem toru wodnego Szczecin-Świnoujście.
Zwołany u Wojewody Zachodniopomorskiego sztab zarządzania kryzysowego, miał w piątek 20 września zadecydować o sposobie usunięcia obiektu. Niestety do dziś nie wiemy nic o jakichkolwiek działaniach podjętych w celu neutralizacji zagrożenia. Nie udzielane są również żadne oficjalne informacje.
Brytyjska bomba zlokalizowana została 100 metrów od przeprawy promowej Karsibór. Eksplozja powstała w skutek jej detonacji, była by odczuwalna w promieniu kilkunastu kilometrów. Dodatkowo działanie „Tallboya” zostało tak zaprojektowane, by całą energię wybuchu przenieść na pobliskie obiekty, niszcząc je niczym podczas trzęsienia ziemi i czyniąc ich naprawę bardzo trudną i wysoce nieopłacalną.
Problem może nie ograniczać się do jednej bomby. Odnaleziony „Tallboy” jest prawdopodobnie pozostałością po nalocie przeprowadzonym 16 kwietnia 1945 roku. Wówczas samoloty RAF próbowały zatopić znajdujący się na terenie kanału niemiecki krążownik „Lützow”. Łącznie zrzucono 14 bomb tego typu, z których część nadal może zalegać na dnie.
Źródło: portalmorski.pl
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]