Aktualności Wraki

Radioaktywny wyciek z wraku sowieckiego okrętu podwodnego – film

Naukowcy badający wrak sowieckiego okrętu podwodnego Komsomolec odkryli radioaktywny wyciek.

Okazuje się, że wrak radzieckiego okrętu podwodnego, który zatonął na Morzu Barentsa w wyniku pożaru, w 1989 roku, emituje niezwykle wysoki poziom promieniowania. O całej sprawie po pobraniu próbek i przeprowadzeniu badań poinformował specjalnie powołany rosyjsko-norweski zespół badawczy.

Atomowe zagrożenie

Radziecki okręt podwodny K-278 Komsomolec, był jednostką projektu 685 kryptonim „Plawnik” o napędzie atomowym, wprowadzoną do służby w 1984 roku. W swoim czasie okręt był jednym z najnowocześniejszych, pozostających w służbie ZSRR. Zatonął 7 kwietnia 1989 roku w wyniku pożaru. Zginęło wówczas 42 z 69 członków załogi, z czego większość (39) w wyniku hipotermii oczekując na ratunek.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Z uwagi na swoją zawartość wrak Komsomoleca przez cały czas jest obiektem zainteresowania i był celem kilku wypraw badawczych. Wszystko dlatego, że oprócz napędu jądrowego w postaci reaktora PWR OK-650b-3, jednostka została wyposażona m.in. w dwie torpedy superkawitacyjne WA-11 Szkwał, z głowicą jądrową.

radioaktywny wyciek na wraku okrętu podwodnego K-278 Komsomolec
Okręt podwodny Komsomolec zatonął w 1989 roku w wyniku pożaru
Ręka na pulsie

Od momentu zatonięcia wrak spoczywający na głębokości 1680 metrów monitorują naukowcu podczas kolejnych ekspedycji. Do tej pory jego niebezpieczny ładunek nie stwarzał jednak powodów do obaw. Niestety najnowsze dane są niezwykle alarmujące.

Jeśli chodzi o radioaktywny wyciek, to zdalnie sterowany robot ROV pobrał próbki wody. W wyniku analiz naukowcy określili, że jeden z odczytów wskazuje na przekroczenie normy promieniowania o sto tysięcy razy. Teraz pobrane próbki trafią do dalszych badań, które pomogą lepiej rozeznać się w sytuacji.

Badacze uspokajają, że ich najnowsze ustalenia to na razie jedynie wstępny odczyt i na wraku konieczne są kolejne, bardziej szczegółowe badania. Poza tym pomimo tak wysokich odczytów poziom promieniowania nie zagraża rybołówstwu ani zespołom naukowym pracującym w okolicy.

Zapewne w przeciągu kilku najbliższych lat rosyjscy naukowcy zwiększą intensywność badań. Kolejne ekspedycje do wraku Komsomolca wydają się kwestią czasu, gdyż ewentualne konsekwencje wynikające z zaniechań mogą być opłakane.


Więcej o poszukiwaniu wraków zaginionych okrętów podwodnych znajdziecie w 3 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej