Prokuratura wszczęła postępowanie śledcze w sprawie zwłok odnalezionych na wraku niemieckiej jednostki „Wilhelm Gustloff”.
Śledztwo w sprawie odnalezionych zwłok nurka wszczęła prokuratura rejonowa w Lęborku. Śledczy prowadzą czynności pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Ich podstawowym zadaniem jest identyfikacja zwłok oraz ustalenie przyczyn śmierci. W tym celu planują jak najszybsze wydobycie zwłok. W operację zaangażowana ma być prawdopodobnie Marynarka Wojenna RP.
Oprócz bardzo wielu charakterystycznych elementów ekwipunku, które prawdopodobnie pozwolą ustalić tożsamość nurka, zostanie na pewno przeprowadzony test DNA. To właśnie on definitywnie rozstrzygnie, czy jest nim mieszkaniec Poznania, który zaginął 28 lipca 2012 roku. Jeżeli test porównawczy DNA potwierdzi, że denatem jest zaginiony Robert Szlecht, prokuratura na nowo otworzy śledztwo sprzed lat.
Sprawa sprzed 7 lat znana jest w środowisku nurkowym pod nazwą „Terra 2” i budzi wiele emocji z uwagi na wszystkie okoliczności zaginięcia. Zwłaszcza ze względu na późniejsze zeznania pozostałych uczestników nurkowania. Do końca utrzymywali oni, że nurkowanie nie było prowadzone na objętym zakazem wraku „Wilhelm Gustloff”, a pobliskim wraku tankowca „Terra”. Stoi to w sprzeczności z tym, co zeznała żona zaginionego.
Akcję poszukiwawczo-ratunkową na powierzchni oraz poszukiwania pod wodą, ratownicy prowadzili na wraku „Terra” i w jego okolicy. Niestety zaginiony Robert Szlecht nigdy się nie odnalazł. Bez wątpienia zidentyfikowanie szczątków pozwoliłoby na wyjaśnienie, co i przede wszystkim gdzie, wydarzyło się 28 lipca 2012 r.
Malta to wspaniałe miejsce na nurkową wyprawę. Bardzo różnorodne pod względem nurkowisk i poziomu trudności. Więcej o nurkowaniu na Malcie przeczytacie w artykule Carolliny Wells, który zamieściliśmy w 17 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.
