Do naszej skrzynki trafił mail od Piotra „Generała” Wytykowskiego, a wraz z nim załączony wywiad z Jean-Micheal Cousteau, pierwszym synem słynnego Jaquesa Cousteau. Rozmowę przeprowadzili Panowie z projektu „Wyprawy Wrakowe”, a o czym rozmawiali z odkrywca kontynuujacym dzieło swojego ojca? Przekonajcie się sami!
WW: Skąd pomysł na stworzenie Ocean Futures Society?
JMC: To mój własny pomysł, po to żeby kontynuować filozofie mojego ojca.
WW: Jaka jest misja Ocean Futures Society?
JMC: Zacytuje stronę OFS:
Eksplorować oceany świata, inspirować i edukować jego mieszkańców żeby działali odpowiedzialnie w celu ich ochrony. Dokumentować zależności miedzy ludzkością i naturą, oraz celebrować krytyczną wagę, jaką mają oceany w przetrwaniu całego życia naszej planety.
WW: Jaki ostatnio nakręciłeś film?
JMC: Ostatni film, którego produkcje zakończyłem to „Mój ojciec, kapitan; Jacques Yves Cousteau”. Już wiosną tego roku, został on wyemitowany we Francji, i w Kanadzie, ósmego października. Ostatecznie będzie on też dostępny na płycie DVD na stronie OFS. Ale dopóki to nie nastąpi, mnóstwo informacji można znaleźć w mojej książce o ojcu, opublikowanej przez National Geographic. Oto fragment:
Im bardziej sięgam pamięcią wstecz i patrzę na mojego ojca, Jacques’a Cousteau, i jego spuściznę, tym bardziej zdaje sobie sprawę jak bardzo on jest częścią naszych czasów i że jeżeli słuchalibyśmy go uważniej świat mógłby wyglądać inaczej.
Był pionierem, który łamał bariery swoimi wynalazkami takimi jak „akwalung” czy podwodne kamery, ale również był wizjonerem, bo rozumiał konsekwencje nurtów i tendencji, których był świadkiem. Przewidział ryzyka związane z rozwojem energii jądrowej, jak również problem odpadów radioaktywnych. Przewidział tez niszczycielskie skutki nadmiernego połowu ryb, nadmiernego wykorzystywania habitatów i zmiany klimatyczne, mówił również konsekwentnie o tym, jaki nacisk na naturę wywrze wzrost populacji.
Jacques Cousteau razem ze mną i moim bratem, założył jedną z pierwszych organizacji ekologicznych, aby przekazać problemy, na które się natknęliśmy, Napisał projekt „Praw Przyszłych Pokoleń” dla ONZ, jako koncepcje zrównoważonego i odpowiedzialnego zarządzania surowcami. Nieustannie zaprzęgał swój genialny umysł w służbie globalnych rozwiązań. .
Posiadał jeszcze jedna moc – potrafił w poetycki sposób przedstawić rzeczy niezrozumiale tak, aby miały sens, dawał w ten sposób każdemu z nas spojrzenie na świat, które pozwalało nam działać. Na przykład, na odludnym brzegu Amazonki, kiedy właśnie wypuściliśmy na wolność uratowaną wydrę morską, Cacha’e, odwrócił się do mnie wzruszony i przepełniony emocjami i powiedział „Jean Michael, ludzie chronią to, co kochają”. Ta sentencja stała się dla mnie mottem pracy mojego ojca, i symbolem zobowiązania, jakie mamy wobec świata, który nas otacza.
materiały oceanfutures.org
WW: Z którego filmu jesteś najbardziej zadowolony?
JMC: Oczywiście z następnego, jest jeszcze wiele filmów, które chciałbym nakręcić.
WW: Czy jest takie miejsce na Ziemi, w którym mógłbyś nurkować bez końca?
JMC: Tak to Papua Nowa Gwinea
WW: Czy można powiedzieć, że jesteś głosem oceanu? Pośrednikiem między zwierzętami i ich potrzebami a człowiekiem, który bezmyślnie niszczy środowisko wodne?
JMC:Jestem jednym z wielu. Ludzie rozumieją że, jakość naszego życia zależy od jakości świata, w którym żyjemy zarówno my jak i zwierzęta i rośliny.
WW: Powiedz parę słów o Jean-Michel Cousteau Fiji Islands Resort?
JMC: Resort Fiji Islands reprezentuje to, do czego wszystkie eko-resorty powinny dążyć: Powinien być opłacalny ekonomicznie, a jednocześnie pracować w celu zachowania i konserwacji unikalnych i różnorodnych biotopów, jak i kultury, które znajdują się w miejscach ich powstawania. Jest to jedno z moich ulubionych miejsc do nurkowania. „Grand central station” na wyspie Namena, po prostu zapiera dech w piersiach.
WW: Czy Jean-Michel Cousteau Fiji Islands Resort odwiedzają nurkowie z Polski?
JMC: Oczywiście nurkowie z Polski są zawsze mile widziani, ale ponieważ nie robimy rezerwacji przez OFS, wiec nie wiem tak naprawdę ilu polskich nurków odwiedza Fiji.
WW: Oprócz ochrony wód na świecie angażujesz się również w ochronę lasów powiedz coś więcej o współpracy z 41pounds.org
JMC: 41pounds.org wspierają OFS. Dostajemy część zysków z każdej osoby, która zapisze się do ich programu zmniejszenia zużycia papieru. Za 41$ (tylko 8.20$ rocznie, 2 centy dziennie), usługa 41pounds.org sprawia, że do twojej skrzynki pocztowej przez 5 lat trafia o 80-95% mniej darmowych ulotek i gazetek. Z tego 15$ trafia do nas do OFS.
http://www.oceanfutures.org/news/press-releases/stop-your-junk-mail-and-save-environment
WW: Powiedz coś o książce National Marine Sanctuaries with Jean-Michel Cousteau.
JMC: Jest to pierwsza książka z czterech, opisująca morskie sanktuaria w Stanach Zjednoczonych. Zawsze chciałem napisać i wydać książkę, na którą stać byłoby wszystkich ,włącznie ze szkołami. Chciałbym żeby każda szkoła znajdująca się w jednym z tych czterech regionów, mogła używać moich książek, jako przewodników, aby uczyć o podwodnych skarbach, które znajdują się w pobliżu, w nadziei że zainspiruje to przyszłych przywódców, aby promowali zwiększenie ilości stref ochrony środowiska wodnego na całym świecie.
Oto opis ze strony OFS:
Ta seria książek zabierze czytelników na wyprawę przez cztery regiony systemu National Marine Sanctuary. Kombinacja ujmującego tekstu oraz fantastycznych zdjęć i ciekawych anegdot zza kulis wypraw OFS, tworzy inteligentne zapytanie o stan zdrowia naszych oceanów jednocześnie wprowadzając czytelników w świat wspaniałych podwodnych skarbów. Seria jest wydana na podstawie wielokrotnie nagradzanej książki z serii limitowanej pt.: „America’s Underwater Treasures” oraz serii filmów PBS „Jean-Michel Cousteau: Ocean Adventures”
WW: Czy byłeś kiedykolwiek w Polsce i czy przyjąłbyś zaproszenie do naszego kraju?
JMC: Tak, bylem w Polsce i oczywiście chętnie przyjąłbym zaproszenie.
Dziękujemy za rozmowę i do zobaczenia w Polsce.
Źródło: Wyprawy Wrakowe