Jeden z najbardziej znanych wraków – angielski HMHS „Britannic” może niebawem zostać zamieniony w tematyczny park dedykowany dla nurków. Developerzy spodziewają się, że zyski z inwestycji szybko się zwrócą, a nowa atrakcja stanie się idealnym rozwiązaniem gospodarczym dla całego regionu, w czasach kryzysu finansowego z jakim boryka się Grecja.
W październiku, na konferencji prasowej zorganizowanej specjalnie przez greckie władze poinformowano, że grono złożone z oceanografów, ekspertów, nurków, a także krewnych załogi HMHS „Britannic”, będzie rozmawiać o przyszłości wraku. Nieoficjalne informacje mówią, że pierwsze efekty takich rozmów mogą być ogłoszone w setną rocznicę zatonięcia statku – 21 listopada 2016 roku.
„Britannic” był trzecią i ostatnią jednostką klasy Olympic. Podobnie jak dwie poprzednie – „Titanic” i „Olympic”, również został zbudowany na zamówienie przewoźnika White Star Line, przez mieszczącą się w Belfaście stocznię Harland and Wolf. Co ciekawe, pierwotna nazwa statku brzmiała RMS „Gigantic”, jednak po katastrofie „Titanica” w 1912 roku, zdecydowano się na bardziej stonowany wariant.
Do użytku transatlantyk oddano dzień przed wigilią Bożego narodzenia – 23 grudnia 1915 roku. Zaim jeszcze ukończono budowę, jednostka została przeznaczona na statek szpitalny (podobnie jak „Olympic”) – His Majesty Hospital Ship. W trakcie swojej służby „Britannic” wziął udział w sześciu rejsach. Ostatni z nich rozpoczęty 12 listopada 1916 roku, został przerwany 9 dni później o godzinie 8:12, kiedy to statek wpłynął na minę postawioną przez niemiecki okręt podwodny SM U-73.
Liniowiec przekształcony na statek szpitalny zatonął w ciągu zaledwie 55 minut. Z około 1065 osób znajdujących się na pokładzie, zginęło jedynie 30. Na tak niewielką liczbę ofiar znaczący wpływ miała odpowiednia liczba szalup ratunkowych, bliskość lądu oraz ciepłe wody Morza Egejskiego. Wrak został zlokalizowany na głębokości ~130 metrów w 1975 roku, przez legendarnego odkrywcę i eksploratora – Jaquesa Yves Cousteau.
Niezwykłą ciekawostką, która łączy wszystkie trzy jednostki klasy Olympic jest osoba Violet Jessop. Otóż pełniła ona służbę pielęgniarki oraz stewardessy i… przeżyła zarówno katastrofę „Titanica” w 1912 r., jak i „Britannica” w 1916 r. Ciężko dać temu wiarę, ale znajdowała się również na RMS „Olympic”, kiedy ten był bliski zatonięcia. Na szczęście tym razem los oszczędził ostatnią z wielkich sióstr White Star Line i jej pasażerów.
Źródło: independent.co.uk