Podczas prac budowlanych prowadzonych w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej łączącej Morze Czarne z Morzem Azowskim, natrafiono m.in. na wrak niemieckiego kutra torpedowego S-102 i szereg innych pozostałości głównie z czasów II Wojny Światowej. Patrząc na materiały udostępnione przez rosyjskie ministerstwo obrony, wielu pasjonatów historii, archeologii podwodnej i nurkowania wrakowego może poczuć szybsze bicie serca.
W rejonie Cieśniny Kerczeńskiej trwają prace mające na celu połączenie Krymu z Półwyspem Tamańskim za pomocą trzech tymczasowych mostów, które mają być gotowe w 2016r. i docelowo jednego głównego mostu, którego otwarcie przewidziano na 2018r. W ten sposób Rosja zamierza uniezależnić Krym od ukraińskiej infrastruktury i zamknąć temat różnych „awarii”, które mocno dają się we znaki miejscowej ludności.
Przy okazji prowadzonych prac najciekawszym znaleziskiem do tej pory okazał się być wrak niemieckiego kutra torpedowego S-102, zatopiony 8 marca 1943 roku. Znaleziska dokonano na głębokości około 16 metrów w południowej części cieśniny. Brak jest na razie informacji co do obecności ludzkich szczątków – w wyniku wybuchu miny, który zatopił jednostkę śmierć poniosło 12 marynarzy.
Niestety pozostałości kutra najprawdopodobniej uniemożliwiały prowadzenie robót podwodnych, gdyż zadecydowano o pociągu ich na kawałki i wydobyciu na powierzchnię. W ten sposób na światło dzienne trafiły niektóre fragmenty kadłuba, śruby i armata przeciwlotnicza Flak 28 kaliber 40 mm.
Poszukiwania wraków i różnych obiektów mogących przeszkadzać w realizacji prac zakończą się 29 lipca 2016r. Podjęto już m.in. decyzję o wydobyciu z głębokości ~5 metrów wraku sowieckiego samolotu szturmowego Ił-2 – numer boczny 4057 – zestrzelonego koło Kercza 8 listopada 1943r. Ciekawostką jest, że w trakcie feralnego lotu za sterami maszyny siedział bohater Związku Radzieckiego Jucyn Akajew. Obaj piloci przeżyli i zostali uratowani przez marynarkę.
Źródło: mil.ru