Amerykańskim naukowcom udało się przebadać ciężarna samicę rekina tygrysiego – galeocerdo cuvier – przy pomocy ultrasonografu. Dzięki temu udało się zgromadzić pionierski materiał, pozwalający ocenić jak przebiega ciąża Emilly, bo tak nazywa się mierząca 3.7 m przyszła mama małych rekinów. Film z tego niezwykłego wydarzenia miał premierę podczas odbywającego się niedawno na kanale Discovery cyklu „Shark Week”.
USG oprócz samego przebiegu ciąży, pozwoliło również odpowiedzieć na pytanie ile młodych przyjdzie na świat. Przeprowadzone badanie i wykorzystana do jego przeprowadzenia technologia całkowicie zmienia dotychczasowy sposób studiowania ciężarnych rekinów. Do tej pory stworzenia te były otwierane i dopiero studiowane przez naukowców. Teraz tego typu praktyki nie będą już konieczne, a głód wiedzy będzie można zaspokoić w bezkrwawy sposób.
Pierwsze udane badanie ultrasonografem przeprowadził Neil Hammerschalg z The Rosenstiel School of Marine and Atmospheric Science oraz James’a Sulikowsiego z University of New England.
W efekcie udało się ustalić, że w rekiniej macicy szykuje się do przyjścia na świat dwadzieścia młodych rekinów mierzących 40-45 cm!
„To było wspaniałe doświadczenie! Emily była pełna młodych, znajdujących się w końcowym stadium rozwoju. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś podobnego! Wyglądały zupełnie jak sardynki ściśnięte w puszcze!” – relacjonował rozentuzjazmowany prof. James Sulikowski.
Co więcej jakość pozyskanego obrazu i liczba detali pozwala oprócz ogólnego zarysu kształtów wyraźnie zaobserwować ich nozdrza, oczy czy rzędy zębów! Dzięki swoim ustaleniom naukowcy mogli stwierdzić, że młode są świetnie rozwinięte i niebawem przyjdą na świat.
Po zakończonym badaniu przyszłą mamę oznaczono specjalnym geo-markerem, który pozwoli śledzić jej dalsze losy. Naukowcy liczą, że dzięki temu zdobędą więcej informacji na temat ciężarnych rekinów tygrysich, co w przyszłości przełoży się na ich lepszą ochronę i zapewnienie spokojnego rozwoju młodym. Po upływie około roku Emily pozbędzie się geo-markera i proces badania zostanie zakończony.
„Informacja dokąd udają się ciężarne rekiny, to jedna z najcenniejszych wiadomości, jakie możemy pozyskać dzięki nowoczesnej technologii. Jeżeli okaże się, że jest to jakiś określony obszar, będziemy mogli objąć go szczególną ochroną, która pomoże zapewnić gatunkowi przetrwanie” – podsumował na koniec Sulikowski.
Źródło: daliymail.co.uk