Po dwóch i pół roku od wmurowania kamienia węgielnego, 2 lipca otwarte zostaną dla zwiedzających przestrzenie Centrum Konserwacji Wraków Statków wraz z Magazynem Studyjnym. Tczewski oddział Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku to jedyne takie miejsce, gdzie można zapoznać się z technikami budowy dawnych łodzi oraz statków, zobaczyć „skarby” polskiego żeglarstwa i podejrzeć muzealnych konserwatorów przy pracy. Po oficjalnej inauguracji, 13 czerwca 2016 roku, uroczyste otwarcie – wraz ze specjalnym programem dla mieszkańców i oprowadzaniem po obiekcie – odbędzie się w pierwszą sobotę lipca.
Projekt – finanse i współpraca
Wartość projektu Centrum Konserwacji Wraków Statków to ponad 22 mln zł, z czego 85% to środki Norweskiego Mechanizmu Finansowego, a 15% to wkład Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt realizowany był w partnerstwie z dwiema norweskimi instytucjami: Norweskim Muzeum Morskim w Oslo oraz Muzeum Historii Kultury – Uniwersytet w Oslo. – Z pracownikami pierwszego partnera wymienialiśmy doświadczenia i dobre praktyki w zakresie konserwacji mokrego, archeologicznego drewna, natomiast z drugim partnerem omawialiśmy metody digitalizacji zabytków – mówi Szymon Kulas, zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku i kierownik projektu budowy CKWS.
Obiekt: tczewski od samego początku
Usytuowane w centrum Tczewa Centrum Konserwacji Wraków Statków sąsiaduje z Muzeum Wisły, które jest jednym z niewielu muzeów na świecie dedykowanych gospodarczemu wykorzystaniu rzeki. – Tczew odgrywał istotną rolę w związkach Polski z morzem – mówi dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, dr inż. Jerzy Litwin. – To właśnie tutaj, po I wojnie światowej, powstała pierwsza Szkoła Morska, tu planowano budowę portu morskiego. W miejscu gdzie dziś wznoszą się mury nowego oddziału, mieściła się muzealna pracownia konserwatorska: nasi specjaliści pracowali wówczas w trudnych warunkach, wewnątrz dawnych warsztatów przyfabrycznych. Teraz dzięki funduszom norweskim możliwe stało się zrealizowanie centrum o najwyższych standardach. Otwierając CKWS, otwieramy nowy rozdział w historii naszej instytucji i urzeczywistniamy jedno z naszych wspólnych – muzealnych marzeń, o miejscu, którego próżno szukać w Polsce, a niełatwo też znaleźć w Europie – dodaje dyrektor Litwin.
Budynek – nowoczesny i otwarty
Centrum Konserwacji Wraków Statków swoją formą łączy historyczny, przemysłowy kontekst sąsiednich XIX-wiecznych budynków z nowoczesną architekturą. Nowy oddział Narodowego Muzeum Morskiego zaprojektowany został przez architektów z FORMA architekci Sp. z o.o., pod kierownictwem pani Aleksandry Wojtczak – Duch. Wykonawcą inwestycji była firma Skanska SA.
Budynek stanowią dwie przenikające się bryły, które swoim kształtem odzwierciedlają wewnętrzny podział na dwie podstawowe części: Pracownię Konserwacji i Magazyn Studyjny, połączone ze sobą poprzez pion komunikacyjny i nieliczne biura. – To miejsce spełnia zasadę otwartości, czyli uczestnictwa zwiedzających w codziennych pracach Muzeum – mówi Anita Bober, główny specjalista ds. inwestycji i remontów w Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku. – Budynek zaprojektowany i wykonany został z poszanowaniem środowiska naturalnego: sprzyjał temu dobór odpowiednich materiałów oraz zastosowanie odnawialnych źródeł energii w tym układu elastycznych ogniw fotowoltaicznych, na dachu.
Jedną z podstawowych przestrzeni jest przystosowany do zwiedzania magazyn studyjny, w którym wybrane zabytki prezentowane są przy użyciu podkonstrukcji stalowej z systemem elektrycznych wciągarek łańcuchowych i specjalnymi zawiesiami.
Zabytki – skarby z Wisły i z Bałtyku
W magazynie studyjnym prezentowane są elementy konstrukcyjne oraz zabytki wydobyte z wraków eksplorowanych przez Dział Badań Podwodnych NMM, m.in. szesnastometrowa stępka, nadstępka, fragment burty, kotwica oraz część ładunku z XV-wiecznego wraka, zwanego przez nas „Miedziowcem”. Imponujące wrażenie robi ściana magazynu z kolekcją dłubanek, łodzi i kajaków ze zbiorów muzealnych. W magazynie eksponowane są też zabytkowe jachty: „Opty” – to jacht, na którym Leonid Teliga opłynął, jako pierwszy Polak, kulę ziemską, „Dal” – pierwszy polski jacht, którym Andrzej Bohomolec, Jerzy Świechowski i Jan Witkowski popłynęli do Stanów Zjednoczonych i spawana „Kumka IV” – zabytek polskiej myśli technicznej. Konserwację zabytkowych jachtów i doprowadzenie ich od wyglądu z lat świetności zajmowała się pucka firma ComplexJacht Sebastian Kulling. Jedna z przestrzeni Magazynu Studyjnego wyposażona będzie w częściowo przeszklone, przesuwne regały. Będą w nich eksponowane muzealia o mniejszych rozmiarach, jak przykłady ładunku statków oraz fragmenty wyposażenia statków. Przy zabytkach będą się znajdować krótkie opisy. Poprzez aplikacje mobilne i ustawione stanowiska komputerowe będzie można dowiedzieć się więcej o miejscu znalezienia zabytku oraz jego historii i budowie.
Konserwacja – wyznaczając światowe trendy
Pracownia Konserwatorska Centrum Konserwacji Wraków Statków wyposażona jest w sprzęt niezbędny do całego procesu konserwacji zabytków, począwszy od zabezpieczenia zabytków w miejscu ich wydobycia, aż po realizację profilaktyki konserwatorskiej. Wrażenie w CKWS robi przestrzeń do prac konserwatorskich i rekonstrukcyjnych. Dużych rozmiarów hala, niepodzielona ścianami i obsługiwana suwnicą o udźwigu 5 ton, pozwala na konserwację i montaż zabytków wielkogabarytowych. Świetnie wyposażone warsztaty: kowalsko-ślusarski i szkutniczo-stolarski, pozwolą na wykonywanie prac rekonstrukcyjnych dawnych łodzi i statków, natomiast podesty ruchome ułatwią monitoring i konserwację zabytków zawieszonych na ekspozycji.
-Mamy jeden z najlepszych w branży sprzętów do badań – mówi Irena Rodzik, kierownik Działu Konserwacji Muzealiów. – Na wyróżnienie zasługuje pracownia rentgenowska oraz skaner, przyspieszający i ułatwiający obróbkę zdjęć RTG. Najwyższej klasy jest sprzęt do konserwacji mokrego, archeologicznego drewna, czyli system wanien umożliwiający prowadzenie konserwacji z zastosowaniem specjalistycznych kąpieli, a także sprzęt do konserwacji metalu – czyszczarka strumieniowa i mikroczyszczarki do usuwania nalotów rdzy na zabytkach metalowych.
Edukacja – wirtualnie i dla dzieci
Centrum Konserwacji Wraków Statków pełnić będzie także funkcję instytucji edukacyjnej. Takiej oferty edukacyjnej nie ma żadne muzeum w Polsce: tylko tu nasi goście dowiedzą się, jak wygląda praca archeologa podwodnego i jaką drogę pokonują eksponaty z dna morskiego do muzealnej gabloty. – Długo opracowywaliśmy scenariusze zajęć, zastanawialiśmy się, jak dopasować lekcje muzealne do charakteru instytucji. Z myślą o najmłodszych gościach w budynku powstały interaktywne stanowiska edukacyjne – opowiada Przemysław Węgrzyn, zastępca kierownika Działu Edukacji NMM.
Jedną z głównych atrakcji Centrum Konserwacji Wraków Statków będzie rozszerzona rzeczywistość (AR) – technologia, która zaczęła być wykorzystywana przez muzea na całym świecie. Za pomocą aplikacji, dostępnej na telefony z systemami Android i iOS, będzie można obejrzeć specjalne prezentacje opisujące zabytkowe jachty oraz burtę średniowiecznego statku, a także poddać wirtualnej konserwacji obiekty wydobyte z wraków. W ramach realizacji projektu powstało również Wirtualne Muzeum Morskie. Jest to zestaw aplikacji, dostępnych zarówno na komputerach stacjonarnych, jak i na urządzeniach mobilnych – oraz platforma, wspierającą działania edukacyjne i ułatwiającą dostęp do informacji o Narodowym Muzeum Morskim w Gdańsku i prezentowanych muzealiach.
Projekt „Centrum Konserwacji Wraków Statków wraz z Magazynem Studyjnym w Tczewie” realizowany jest w ramach Programu „Konserwacja i rewitalizacja dziedzictwa kulturowego”, a wsparcia udzielono z funduszy norweskich i funduszy EOG, pochodzących z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii oraz środków krajowych. Całkowity koszt projektu wynosi 22 mln zł. Zadanie jest realizowane w partnerstwie polsko – norweskim z Norweskim Muzeum Morskim w Oslo oraz z Muzeum Historii Kultury w Oslo.
Źródło: nmm.pl