„Calypso” – tę nazwę kojarzy każdy, kto ma choćby pobieżną wiedzę na temat Jaquesa Cousteau i jego wypraw badawczych. To właśnie z pokładu tego statku legendarny pionier nurkowania prowadził swoje niezwykłe ekspedycje. Można wręcz powiedzieć, że statek stał się elementem tak rozpoznawalnym, jak czerwona czapka samego Jaquesa Cousteau. Do niedawna jej dalszy los był niepewny z uwagi na trwającą batalię sądową o prawo własności. Ostatecznie „Calypso” trafiła w ręce wdowy po legendarnym odkrywcy.
Dziś już wiadomo, że jednostka stanie się częścią floty organizacji prowadzonej przez potomków Jaquesa Cousteau – Cousteau Society. Jak zapowiadają nowi właściciele, to tylko kwestia miesięcy, odpowiednich remontów i przygotowań, by „Calypso” znów znalazła się na wodzie. Zatem wszyscy fani serii „The Undersea World of Jacques Cousteau”, mogą odetchnąć ze spokojem. Tak droga waszym sercom łajba, będzie kontynuować misję zapoczątkowaną przez swego legendarnego właściciela, dostarczając tym samym wiedzy i rozrywki kolejnym pokoleniom.
Los „Calypso” stał się niepewny po wypadku, do jakiego doszło w 1996r. W Singapurze statek został poważnie uszkodzony, po tym jak wpłynęła w niego wielka barka. To wszystko należy już do przeszłości i jak zapowiadają spadkobiercy Jaquesa Cousteau, „Calypso” zobaczymy na wodzie w pierwszym trymestrze 2016r.
Statek w pierwszym rozdziale swojego życia pełnił rolę brytyjskiego trałowca. Jednak już w latach ’50 XX wieku, został dla legendarnego francuskiego badacza przez irlandzkiego milionera Thomasa Guinnessa. Następnie statek został przerobiony na pływające laboratorium i studio telewizyjne. Nie trzeba było czekać, by w ciągu następnych dwóch dekad „Calypso” stała się jedną z najsłynniejszych jednostek pływających na Ziemi. Dokumentalne filmy video powstałe z jej udziałem sprawiły, że miliony dzieci, młodzieży i dorosłych, zakochało się w podwodnym świecie. Zapewne nie jedna z osób oglądających „The Undersea World of Jacques Cousteau”, sama wkrótce wyruszyła na podbój głębin.
Nie znamy wszystkich szczegółów dotyczących remontu, ale na pewno statek otrzyma nowe silniki volvo. Możemy spodziewać się, że oprócz nowego napędu pojawi się trochę nieco bardziej „aktualnego” sprzętu do prowadzenia badań i eksploracji, a także nowoczesny sprzęt do tworzenia materiałów video. Nam nie pozostaje nic innego, jak oczekiwanie na pierwszy rejs, pierwszą ekspedycję badawczą i jej efekty, które będziemy mogli podziwiać tak, jak bywało to w przeszłości.
Źródło: cousteau.org
