Tragicznie zakończyła się sobotnia próba pobicia rekordu w najgłębszym nurkowaniu na obiegu otwartym, podjęta przez dr Guy’a Garmana. „Doc Deep” nie pojawił się w miejscu gdzie oczekiwać miał go głęboki support. Informację o śmieci nurka podali pozostali uczestnicy projektu w tym syn Garmana, który pełnił rolę jednego z nurków zabezpieczających.
Celem nurkowania było pobicie rekordu głębokości (332.35m) ustanowionego przez Egipcjanina Ahmeda Gabra i osiągnięcie głębokości 365 metrów. Zanurzenie przebiegało planowo, ekipa nurków zabezpieczających, wśród których był m.in. syn „Doc Deepa” odprowadziła go na głębokość 60 m. 38 minut później nurek powinien spotkać się ze swoim supportem na głębokości 110 m, niestety nie pojawił się.
Nurkowanie było prowadzone w wodach Morza Karaibskiego, nieopodal wyspy St Croix, należącej do archipelagu Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych.
Dr Guy Garman wszedł do wody o godzinie 6.00 w sobotę 15 sierpnia. Runtime zaplanowany był na10 h 25 min, w trakcie których nurek miał osiągnąć głębokość 365 m i bezpiecznie powrócić na powierzchnię. Niestety z niewiadomych przyczyn tak się nie stało. Ekipa zabezpieczająca oraz kilku zaalarmowanych sytuacją nurków postanowiła rozpocząć poszukiwania, mając nadzieję, że uda uniknąć się najgorszego i cała sytuacja jest tylko poważnym opóźnieniem.
Doc Deep połączony był z powierzchnią za pomocą liny mierzącej ok. 400 m, tak więc wynurzenie się w innym, odległym miejscu nie wchodziło w grę. Z uwagi na sprzęt potrzebny do przeprowadzenia całej akcji, ciało nurka zostanie wydobyte w tym tygodniu.
„Muszę powiedzieć, że wszyscy jesteśmy strasznie zasmuceni tym co się stało. Niezależnie czy ktoś zgadza się z postawionym przez Guy’a celem i celowością prowadzenia takich nurkowań, wszyscy muszą pamiętać jak doświadczonym nurkiem był „Doc Deep”. Nie wiem czy na świecie jest druga osoba, która pod względem wiedzy o nurkowaniu, zwłaszcza bardzo głębokim i technicznym mogłaby się z nim równać.” – powiedział „Captain Ed”, członek zespołu Garmana.
Śmierć Guy’a Garmana powiększyła tragiczny bilans z tego tygodnia, gdzie na liczącej 50 tys. mieszkańców St Coix zginęło łącznie 3 nurków.
Źródło: viconsortium.com
