W zeszłym roku pisaliśmy o niesamowitej śnieżnej rzeźbie rekina, wykonanej przez rodzeństwo trzech braci z małego miasteczka New Brighton w stanie Minnesota, USA. Chłopaki mają nietypową pasję tworzenia w śniegu olbrzymich rzeźb przedstawiających różne morskie stworzenia. Efekt ich pracy zawsze jest rewelacyjny i przewija się przez wszystkie media lokalne.
W tym roku bracia Austin, Connor i Trevor postanowili stworzyć olbrzymiego żółwia. Dołączył on tym samym do ich bogatej kolekcji śnieżnych stworzeń, w której znajdują się już mors, rozdymka czy wspominany już zeszłoroczny rekin.
Wykonanie podobizny żółwia mającego wysokość ponad 3,5 m zaczęło się dzień po Bożym Narodzeniu, od zgromadzenia jak największej ilości śniegu. Przez kolejnych kilka dni trwały prace rzeźbiarsko-modelarskie, by 7 stycznia przed domem rodziny Bartz stanęła gotowa śnieżna figura.
„Cieszymy się widząc radość innych ludzi, zwłaszcza kiedy przystają na naszym podwórku, żeby zrobić zdjęcie. Dodatkowo jest to świetny sposób na spędzanie razem czasu” – powiedział Connor Bartz
Szkoda, że u nas zima jest strasznie licha, bo może ktoś zdecydowałby się podjąć wyzwanie i wyrzeźbił by w śniegu jakiś wraczek czy innego nurka…
Źródło: facebook.com/BartzSnowSculptures