Środowisko wodne ma to do siebie, że stajemy się w nim niemal niemi i głusi. Jak w takich warunkach przekazywać informacje naszemu partnerowi? Jak komunikować się z reszta towarzyszących nam osób? Jak powiadomić ich o problemie i zrozumieć, co próbują nam przekazać? Poniżej przedstawiamy metody, dzięki którym, swobodnie będziecie mogli porozumiewać się pod wodą.
Znaki nurkowe – Absolutna podstawa. Uczymy się ich już od pierwszego kursu. Określają stany, w jakich się znajdujemy, problemy, jakich możemy doświadczyć, czy też pytania, jakie chcielibyśmy zadać. Są uniwersalne i niezależnie od języka, jakim posługują się, na co dzień nurkowie, komunikacja dzięki nim przebiega bardzo sprawnie. Łatwo zauważyć, że im częściej z kimś nurkujemy, tym więcej potrafimy sobie przekazać prostymi gestami dłoni.
Tabliczki do pisania – Są to najzwyklejsze kawałki plastiku w zestawie z ołówkiem, które mogą służyć do sporządzania notatek, jak i przekazywania informacji. Wadą tego sposobu porozumiewania się, jest czas potrzebny na przekazanie informacji. W sytuacjach awaryjnych jest to zupełnie nieprzydatne, podobnie jest, jeżeli dzieli nas zbyt duża odległość. Jest to skuteczne natomiast, jeżeli chcemy przekazać jakąś szczegółową informację. Ze zgranym partnerem możemy porozumiewać się w ten sposób używając skrótów, co znacznie przyśpieszy i podniesie efektywność przekazu.
Światło – Sposób przydatny jedynie w warunkach, gdzie nasze sygnały świetlne są dobrze widoczne, czyli najczęściej w nocy lub na dużych głębokościach, gdzie panuje mrok. Podobnie jak w przypadku znaków dłonią, tutaj też podstawowe komunikaty mamy przypisane do określonych ruchów naszej latarki, zaletą jest odległość, na jaką możemy się komunikować. Przy niewielkiej odległości możemy też podświetlać naszą dłoń, którą będziemy wykonywać określone znaki.
Shaker – Może zdarzyć się tak, że stracimy z kontakt wzrokowy z naszym partnerem. W takiej sytuacji komunikacja powyższymi sposobami jest niemożliwa, ale i z tym problemem możemy sobie poradzić przechodząc na mniej efektywną, ale w takiej sytuacji skuteczną metodę, porozumiewania przy pomocy dźwięków. Shaker wygląda jak opakowanie na cygaro lub mała, smukła latarka. W jego wnętrzu znajduje się metalowa kulka, która przy potrząsaniu wydaje charakterystyczny dźwięk, podobny do tego, jaki wydaje farba w sprayu, kiedy nią potrząsamy. Shaker świetnie sprawdza się, jako urządzenie zwracające uwagę lub przybliżające naszą lokalizację, jeżeli nasz partner jest w niewielkiej odległości.
Sygnalizator pneumatyczny tzw. „Kaczorek” – podłączony do naszego inflatora, przy pomocy powietrza potrafi wydać charakterystyczny, donośny dźwięk, zarówno pod, jak i nad wodą, dzięki czemu, możemy wybrnąć z wielu niebezpiecznych sytuacji, np. ułatwiając ustalenie naszej lokalizacji, kiedy wypłyniemy w innym miejscu niż łódź, a nie mamy bojki. Jest to jeden z najszybszych sposobów zaalarmowania partnera i zwrócenia jego uwagi, jednak nie powinien być nadużywany bez powodu.
Źródło: własne
Foto: www.dummies.com
