Niecodziennego odkrycia udało się dokonać zespołowi rosyjskich nurków, podczas nurkowania w wodach Morza Śródziemnego, u wejścia do wschodniego portu Aleksandrii. Rosjanie podczas swojego zanurzenia odnaleźli działa pochodzące z XVIII w. i należące do wojsk Napoleona Bonaparte!
Zatopiona kolekcja francuskiej artylerii została znaleziona w wodach po północnej stronie wyspy Faros, znanej z latarni morskiej, uznawanej za jeden z siedmiu cudów świata, która od czasów starożytnych do trzęsienia ziemi w 1375r, zapewniała bezpieczeństwo przepływającym okrętom.
Wśród wyłowionych przedmiotów znajdują się pistolety, muszkiety a także działa. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że wszystkie te przedmioty znajdowały się na francuskim statku La Patriot, który wchodził w skład floty napoleońskiej, podczas ekspedycji do Egiptu w 1798r.
Wszystkie wyłowione przedmioty zostały przetransportowane do Grand Egypitan Museum, gdzie zostaną poddane konserwacji w tamtejszym laboratorium, a następnie dokładniejszym oględzinom i badaniom.
Żółtym kolorem zaznaczono część starożytnej Aleksandrii, która znajduje się obecnie pod wodą
Galeria niesamowitych zdjęć z zatopionej Aleksandrii
Owo odkrycie jest silnym sygnałem wysłanym do osób odpowiedzialnych za dziedzictwo kulturowe w Egipcie. W wodach obok Faros spoczywa bowiem znacznie więcej artefaktów, przy których kolekcja francuskiej artylerii jest zgubą z dnia wczorajszego. O jednym z takich znalezisk, a także o jego późniejszym wydobyciu informowaliśmy w przeszłości.
Okolice wyspy Faros to obszar ok. 5000m², na którym rozsiane są artefakty sięgające wiekiem czasów antycznych. Wszystko za sprawą trzęsień ziemi, takich jak to, które pozbawiło wyspę jej wspaniałej latarni, będącej wówczas najwyższym budynkiem na Ziemi – 117m. W wyniku kataklizmów spora część tego, co było nabrzeżem starożytnej Aleksandii również znalazła się pod wodą i spoczywa tam po dziś dzień.
Źródło: ahram.org.eg