Na wyspie Eil Malk stanowiącej część przepięknego Palau, znajduje się jedno z najbardziej niesamowitych jezior na naszej planecie – Jellyfish Lake. Jest to zbiornik ze słoną wodą, położony między Koror i Peleliu na południowej, głównie nie zamieszkałej części Zalewu Palau. Jego wody łączą się z oceanem za pomocą szczelin i tuneli w wapiennej strukturze oddzielającej je od wód otwartych.
Akwen ma około 30 metrów głębokości. Na tej podstawie oraz dzięki nagromadzonym osadom, oszacowano jego wiek na 12 tys. lat, czyli tyle ile ma m.in. Morze Bałtyckie!
Jellyfish Lake słynie z zamieszkujących go meduz. Są one wyjątkowe w skali całego globu. Nie posiadając bowiem naturalnych wrogów, utraciły w wyniku ewolucji parzydełka i nie stanowią zagrożenia dla odwiedzających jezioro turystów. A ci licznie zjawiają się, aby napawać się niesamowitymi widokami, jakie czekają tuż pod taflą wody. Jedną z największych i najbardziej spektakularnych atrakcji są złote meduzy, które codziennie migrują w poprzek jeziora.
W tym niezwykłym akwenie można tylko pływać i snoorklować, co stanowi bardzo popularną aktywność wśród gości odwiedzających Palau. Nurkowanie jest z akwalungiem jest całkowicie zabronione. Chodzi tutaj o niebezpieczeństwo, jakie mogą stwarzać dla meduz wydobywające się na powierzchnię bąble powietrza. Drugie niebezpieczeństwo jest wymierzone w nurka i jest nim siarkowodór o wysokim stężeniu, zalegający w jeziorze od głębokości 15 m (zaczyna się tam strefa beztlenowa), który może być wchłaniany przez skórę i w efekcie prowadzić do śmierci.
Jellyfish Lake to tylko jedna z licznych atrakcji Palau, jednak jest ona jedną z najbardziej efektownych wizualnie. Abyście mogli unaocznić sobie, jak niesamowite jest pływanie w tym jeziorze, polecamy wam film obejrzeć załączony do tekstu film.