Aktualności Ameryka Czas wolny Miejsca Ratownictwo

Nurek zabity przez rekina u wybrzeży Kostaryki

Tragicznie skończyło się nurkowanie amerykańskiej turystki, która spędzała wczasy na Kostaryce. Kobieta została zaatakowana przez żarłacza tygrysiego podczas nurkowania z instruktorem. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła.

Z informacji przekazanych w oświadczeniu prasowym Ministerstwa Środowiska Kostaryki, zdarzenie miało miejsce w czwartek rano. Nurkowanie było prowadzone w malowniczym miejscu Manuelita, znajdującym się na terenie Parku Narodowego na Wyspie Kokosowej.

Instruktor nurkowania, pod opieką którego znajdowała się ofiara, po zauważeniu drapieżnika, próbował go odstraszyć. Zwierzę zaatakowało niesprowokowane, kiedy para nurków zmierzała na powierzchnię i przeprowadzała przystanek bezpieczeństwa. Właśnie w tym momencie rekin pogryzł nogi kobiety i dotkliwie ją poranił.

-- Reklama --
Suchy Skafander Seal

Skipper pozostający na łodzi również próbował odstraszyć rekina, kiedy para nurków pojawiła się na powierzchni. Do tego czasu jednak zarówno kobieta, jak i instruktor doznali poważnych obrażeń.

Zawiadomieni pracownicy parku, jak i służby medyczne natychmiast podjęły akcję ratowniczą. Niestety kobiecie nie udało się pomóc i w wyniku odniesionych ran wkrótce zmarła. Stan instruktora określono jako ciężki, ale stabilny.

Naukowcy badający okoliczną faunę i florę w 2012 roku, odnotowali obecność pięciu żarłaczy tygrysich, zasiedlających wody w Parku Narodowym Isla del Coco. Nigdy wcześniej nie odnotowano jednak w regionie ataku rekina na człowieka.

Źródło: abcnews.go.com Foto: Wikipedia CC BY-SA 3.0

[pro_ad_display_adzone id=”25708″]

 

Czytaj także

Wgrywam....

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Dalsze korzystanie ze strony oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookies. Zgadzam się Czytaj dalej