Na początku czerwca 2016 r. w kierunku Malty wyruszy kolejna, trzecia już ekspedycja do wraku polskiego niszczyciela ORP „Kujawiak”. Celem tegorocznej wyprawy będzie podjęcie najważniejszego artefaktu, jaki posiada każda zatopiona jednostka, a który pozwala na stuprocentową jej identyfikację – dzwonu okrętowego. Polski niszczyciel eskortowy spoczywa na dnie od momentu zatopienia w 1942 r.
W trakcie trwającej dwa tygodnie ekspedycji, jej uczestnicy oprócz próby podjęcia dzwonu, wykorzystają również zdalnie sterowanego robota typu AUV, by z jego pomocą i przy wykorzystaniu fal dźwiękowych stworzyć szczegółowy obraz wraku i jego najbliższej okolicy. Następnie zgromadzone dane mają posłużyć do stworzenia rekonstrukcji jednostki w technologii 3D.
W przypadku jeżeli uda się odnaleźć i wydobyć dzwon „Kujawiaka” zostanie on przekazany do zbiorów Muzeum Morskiego w La Valletta, gdzie po serii zabiegów konserwatorskich zostanie wystawiony na widok publiczny, jako część ekspozycji.
22 września 2014r. polska ekspedycja „The Hunt for L72″ zlokalizowała i zidentyfikowała wrak polskiego niszczyciela ORP „Kujawiak”. 16 czerwca 1942r. jednostka zatonęła u wybrzeży Malty, gdzie pełniła służbę eskortową. Właśnie podczas ochrony jednego z transportów L-72 wpłynął na minę i poszedł na dno. Według różnych źródeł tego dnia życie straciło 12-13 polskich marynarzy.
Na podstawie ustaleń ekspedycji do wraku ORP „Kujawiak” powstała książka autorstwa Mariusza Borowiaka „Podwodni tropiciele”. Jest to bardzo ciekawa pozycja, kompleksowo prezentująca sylwetkę „polskiego hunta”, jak określano okręt oraz osób i wydarzeń z nią związanych. Recenzję książki zamieszczoną na naszych łamach możecie znaleźć tutaj.
Podczas swojej krótkiej służby „Kujawiak” brał udział w misjach na Kanale Bristolskim i Kanale La Manche. Ostatnim wojennym akcentem przed zatonięciem była duża operacja „Harpoon”, podczas której eskortował zaopatrzenie na Maltę.
Stępkę pod ORP „Kujawiak” położono 22 listopada 1939r. w stoczni Vickers-Armstrong, High Walker, Tyne. Niszczyciel typu Hunt II miał w pierwotnym planie wejść do służby w Royal Navy jako HMS „Oakley”. Sytuacja się zmieniła, kiedy polski rząd złożył 4 września 1939r. Zamówienie na 18 okrętów tego typu. „Kujawiak” był jednym z trzech, z tego zamówienia, które trafiły do naszej marynarki.
L-72 mierzył 85,34m długości i 9,62m szerokości. Wyporność jednostki wynosiła 1050t. Okręt napędzany był przez dwa zespoły turbin parowych Parsonsa, 19000 shp; dwa kotły typu Admiralicji i dwie śruby. Pozwalało to na rozwinięcie prędkości 27 węzłów i przekładało się na zasięg 2000Mm przy 20 węzłach oraz 3700Mm przy prędkości ekonomicznej 14 węzłów.
Całość uzbrojona była w 6 dział uniwersalnych kal. 102 mm, 4 działa plot. kal. 40 mm, 2-4 działa plot. kal. 20 mm, 2 karabiny maszynowe kal. 7.7 mm, 1-2 wyrzutnie i 2 miotacze bomb głębinowych.
Źródło: gospodarkamorska.pl