O tym, że firma No Gravity przymierza się do poszerzenia swojej oferty o suchy skafander było wiadomo od dawna. Pierwszy prototyp był zaprezentowany na targach nurkowych Podwodna Przygoda w Warszawie na początku roku. Ten koncept niewiele ma jednak wspólnego z wersją finalną, która trafia właśnie na półki sklepów pod nazwą Baltic.
Szerszej publiczności suchar został zaprezentowany na zamykających sezon, nurkowych Demo Day na Zakrzówku. Właśnie tam można było przetestować nowy polski skafander oraz wysłuchać opinii na jego temat. O ile jednak każdy ma nieco inne preferencje i do recenzji zawsze należy podchodzić z delikatnym dystansem, o tyle możemy nieco uważniej przyjrzeć się specyfikacji Baltica.
Debiutancki suchar No Gravity to skafander powłokowy wykonany z trylaminatu opartego na butylenie z zewnętrzną warstwą nylonu o strukturze ripstop. Baltic dostępny jest tylko z zamkiem typu Tizip umiejscowionym z przodu skafandra i ukrytym pod plisą chroniącą przed zabrudzeniami i uszkodzeniem.
Przyglądając się nowemu dziecku No Gravity, zacznijmy od góry. Standardowo każdy egzemplarz Baltica wyposażony jest w kryzę neoprenową co sugeruje, że całość jest raczej dobrze przemyślaną kompozycją, gdzie postawiono na jakość niż jak najniższy koszt wykonania. Dla osób nieprzekonanych do neoprenu w okół szyi jest możliwość zamówienia egzemplarzy wyposażonych w kryzę lateksową.
Jeżeli chodzi o nadgarstki to Baltic w podstawowej wersji posiada pierścienie szwedzkiej firmy Si-Tech, możliwe jest jednak złożenie zamówienia na pierścienie innej firmy, lub pozostawienie wklejonych manszet, nieuzbrojonych w system pierścieni. Zawór dodawczy i upustowy również dostarczany jest przez firmę Si-Tech, aczkolwiek opcjonalnie możemy skorzystać z zaworów brytyjskiej marki Apeks. Pole do manewru dostaniemy również przy ustalaniu pozycji zaworu upustowego, w zależności od naszych preferencji.
Na nogawkach oprócz opcjonalnych wzmocnień na kolana, mamy rozmieszczone dwie duże kieszenie typu cargo. W lewej znajduje się osobna kieszonka na wetnotes. W patce zamykającej prawą kieszeń umieszczono dodatkową komorę, zapinaną na zamek błyskawiczny. W obu kieszeniach nasz ekwipunek możemy przymocować za pomocą gumek. Wodę nagromadzoną podczas nurkowania, odprowadzą otwory znajdujące się na spodzie.
Nogawki zakończone są klasycznym butem z neoprenu zalanego gumą. Gwarantuje to odpowiednią ochronę termiczną, a także wygodę. W przyszłości producent planuje wprowadzenie rozwiązania z butami niezintegrowanymi.
Podstawowym i jedynym kolorem tkaniny jest czarny. Jednak aby nadać naszemu skafandrowi cech indywidualnych, możemy zdecydować się na różnokolorowe wykończenia elementów gumowych, logo czy kolory przeszyć.
Baltic dostępny jest w pełnej gamie rozmiarów standardowych, które powinny sprostać oczekiwaniom większości klientów. W Indywidualnych przypadkach możliwe jest szycie skafandra na miarę, za dodatkową opłatą.
Chcąc spersonalizować nowy skafander No Gravity, będziemy mogli zamówić dodatkowo np. wzmocnienia kolan, naszywki z imieniem/ksywką lub flagą czy tzw. zawór ulgi – P-Valve. W zakupionym zestawie użytkownik znajdzie szelki, kaptur, torbę, wąż BC, smar do zamka i gadżety firmowe od producenta. Całość objęta jest 3-letnim okresem gwarancyjnym.
Cena: ok 5 500 PLN
