Big Dawg – jednostka należąca do U.S. Air Force została zatopiona u południowego wybrzeża Florydy jako sztuczna rafa. Wycofana ze służby jednostka otrzymała teraz zupełnie nową misję na oceanicznym dnie.
W piątek, 7 maja 2021 roku, w wodach Destin-Fort Walton Beach na Florydzie powstała nowa sztuczna rafa. Jest nią wrak jednostki Big Dawg, wycofanej ze służby w siłach powietrznych Stanów Zjednoczonych. Wrak mierzy niemal 30 metrów długości i jest największym, jaki lokalni nurkowie zatopili w tym regionie od ponad dziesięciu lat.
Kiedy wszystko było już gotowe twórcy projektu odholowali Big Dawga około 14 mil morskich na południowy zachód od Destin Pass i zatopili bez większych problemów. Wrak osiadł zgodnie z planem na stępce, na głębokości około 32 metrów, a dostęp do wraku mają już wszyscy, którzy są zdolni zanurkować na głębokość 21 metrów.
Całość przyszykowaliśmy specjalnie z myślą o nurkach. Duże otwory wpuszczają światło i sprawiają, że jest to bardzo fajny wrak do penetracji. – powiedział Alex Fogg
Pierwsi mieszkańcy
W ciągu 30 minut od zatopienia grupa nurków sprawdzająca sytuację pod wodą dostrzegła dużego żółwia, który rozgościł się w pobliżu wraku Big Dawg.
Do października w okolicy twórcy sztucznych raf rozmieszczą jeszcze kilka dodatkowych siedlisk. Wykonane są one z betonu wtórnego i prefabrykowanego betonu, który jest formowany w konstrukcje przyciągające podwodne życie morskie. Tego typu sztuczne rafy przynoszą korzyści zarówno podwodnym mieszkańcom, jak i nurkom oraz lokalnej społeczności.
Cypr to świetne miejsce na nurkowe wakacje. Przekonaliśmy się o tym, kiedy skorzystaliśmy z zaproszenia, aby wziąć udział w zatopieniu i nurkowaniach na wraku Elpida. Więcej możecie przeczytać o tym w 13 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.