Straż Przybrzeżna na Filipinach zatrzymała kłusowników i przechwyciła ponad 150 ton muszli małży olbrzymich. Jest to największe tego typu przejęcie w historii. Wartość muszli określono na 95 mln USD!
Kłusowników zatrzymano i aresztowano 16 kwietnia na wyspie Palawan. Była to wspólna operacja połączonego zespołu PCSD Enforcement, PNP Maritime Group Palawan, Straż Przybrzeżną oraz wywiad marynarki wojennej. W wyniku całej akcji funkcjonariusze skonfiskowali ponad 150 ton muszli małży olbrzymiej (Tridacna gigas).
Podczas zatrzymania funkcjonariusze odkryli całe stosy muszli Taklobo (lokalna nazwa przydacznicy olbrzymiej). Część z nich funkcjonariusze znaleźli na brzegu, podczas gdy inne kłusownicy umieścili w morskiej wodzie. Jest to największy nielegalny połów tych małży ujawniony przez lokalne służby. Wartość zarekwirowanych muszli określono na 25 mln USD.
Skąd aż tak olbrzymia kwota? Wszystko z uwagi na fakt, że muszle małży Taklobo stanowią substytut dla kości słoniowej. A o pozyskanie tej jest niezwykle ciężko, odkąd słonie zostały objęte pieczołowitą ochroną. Jak wiemy rynek nie znosi próżni i uznano, że muszle Tridacna gigas mogą wypełnić tę lukę.
Przydacznica olbrzymia jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem i znajduje się pod ścisłą ochroną. Niestety, ponieważ na Filipinach kary za kłusownictwo są bardzo niskie. Maksymalnie grozi za to dwa lata pozbawienia wolności i ok. 4 tys. USD grzywny. Bez wątpienia, zestawiając to z potencjalnym zyskiem, nie wydaje się, aby takie konsekwencje mogły skutecznie odstraszyć osoby parające się tym procederem.
Zastanawialiście się kiedyś nad fenomenalną synchronizacją i funkcjonowaniem ryb w olbrzymich ławicach? Właśnie o tym pisaliśmy w 13 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.