W czwartek, 20 sierpnia 2020 r., w wodach Zatoki Puckiej doszło do śmiertelnego wypadku nurkowego. Podczas nurkowania prowadzonego na wraku polskiego okrętu ORP Delfin płetwonurek zapuścił się do wnętrza wraku skąd nie udało mu się wydostać na czas.
Z pozyskanych przez nas informacji wiemy, że uczestnicy nurkowania to Polacy mieszkający za granicą, którzy spędzali wczasy w kraju. Na nurkowanie na wrak Delfina wypłynęli z Jastarni i byli wyposażeni w konfigurację rekreacyjną – mokry skafander i pojedyncza butla o pojemności 15 l.
Jeden z uczestników nurkowania zapuścił się do wnętrza wraku. Niestety nie położył liny poręczowej, aby zabezpieczyć się i móc odnaleźć drogę powrotną. Poruszając się w dół klatką schodową dotarł pod dolny pokład. Widoczność w wnętrzu wraku była bardzo słaba i pojawiły się problemy z powrotem.
Partner płetwonurka uwięzionego we wnętrzu Delfina wynurzył się na powierzchnię i natychmiast została wezwana pomoc. Z Jastarni wypłynęła druga jednostka, a już po kilkunastu minutach prowadzono akcję poszukiwawczą na wraku. Niestety w tym momencie widoczność na Delfinie była zerowa i zaginionego mężczyzny nie udało się odnaleźć.
O wypadku powiadomiono również służby ratownicze. Przypłynęła jednostka SAR, która prowadziła standardową akcję poszukiwawczą na powierzchni. Niestety również bez rezultatu. Akcję przerwano o godzinie 21.30.
Poszukiwania wznowiono nazajutrz. Z Jastarni wyruszyła jednostka z zespołem nurkowym, który odnalazł ciało zaginionego nurka i wydobył je na powierzchnię.
Źródło: Do wiadomości redakcji
Fotografia poglądowa: Leszek Legat/Baltic Explorers