Ślady obecności człowieka w Australii sięgają 65 tys. lat wstecz, jednak większość z najstarszych stanowisk archeologicznych znajduje się dziś pod powierzchnią wody. Najnowsze odkrycie liczące sobie 7 tys. lat potwierdza, że właśnie na morskim dnie wzdłuż szelfu kontynentalnego czeka na naukowców wiele wspaniałych odkryć, które pomogą lepiej poznać przeszłość tej części świata.
Najnowsze znaleziska, których wiek określono na 7 tys. lat, to m.in. należące do Aborygenów kamienne narzędzia, które odnaleziono rozrzucone na morskim dnie. Odkrycie jest o tyle ważne, że składające się na nie artefakty określono jako najstarsze podwodne znaleziska archeologiczne, kiedykolwiek odkryte w Australii.
Pod koniec ostatniej epoki lodowcowej, około 12 000 lat temu, kiedy lodowce stopiły się i podniósł się poziom mórz, wody zalały jedną trzecią nadających się do zamieszkania ziem Australii. W ramach projektu o nazwie Deep History of Sea Country Jonathan Benjamin, profesor archeologii morskiej na Uniwersytecie Flinders w Adelajdzie, kierował zespołem, który szukał zatopionych miejsc w pobliżu Murujuga (znanego również jako Archipelag Dampier), suchego i kamienistego wybrzeża w północno-zachodniej Australii.
Na tym obszarze znajduje się bogactwo śródlądowych stanowisk archeologicznych, w tym ponad milion przykładów sztuki naskalnej. Około 18 000 lat temu linia brzegowa Murujugi sięgałaby o kolejne 100 mil dalej niż obecne wybrzeże. Jednak prof. Benjamin pozostali archeolodzy nie musieli szukać tak daleko. Wystarczyło przeszukać teren znajdujący się nieopodal obecnej linii brzegowej.
Wchodziliśmy w obszar, który określamy jako całkowicie „zimny” pod względem prawdopodobieństwa dokonania odkrycia. Pomyśleliśmy więc, że jeśli uda nam się rzucić tu trochę technologii i kilku mądrych ludzi, to po trzech latach powinniśmy uzyskać jakieś wyniki – powiedział prof. Benjamin
Początkowo do skanowania płytkich wód wokół Murujugi zespół używał samolotów wykorzystujących LiDAR i łodzi wyposażonych w sonary, poszukując miejsc, które mogą mieć odpowiednie warunki do zachowania artefaktów. Wykluczono np. tereny, w których dno morskie jest pokryte dużą ilością przesuwającego się piasku. W zeszłym roku zespoły nurkowe mogły przeprowadzić eksplorację wytypowanych pozycji, aby potwierdzić ich wartość badawczą. Na początku nie udało się uzyskać żadnych sensownych wyników, ale w końcu przyszła pora na kanał Cape Bruguieres.
Chelsea Wiseman, doktorantka na Uniwersytecie Flindersa wspomina, jak podczas nurkowania jej kolega, John McCarthy, złapał ją za płetwę i pokazał narzędzie z kamienia magmowego – „pierwszy obiekt, który mi podał, był niewątpliwie litym artefaktem, a potem znaleźliśmy cztery lub pięć kolejnych.”
Podczas eksploracji stanowiska zlokalizowanego w kanale Cape Bruguie, zespół ostatecznie znalazł 269 kamiennych artefaktów zakopanych w dnie, na głębokości nie przekraczającej 3 metrów. Odnaleziono kamienne narzędzia, które przeznaczone były do takich czynności, jak skrobanie, cięcie i kucie. Udało się również odkryć jeden kamień szlifierski, który mógł zostać użyty do kruszenia nasion trawy, wykorzystywanej do pieczenia chleba. Na podstawie datowania radiowęglowego i analizy tego, kiedy to miejsce znalazło się pod wodą, naukowcy uważają, że artefakty mają co najmniej 7000 lat. Zespół opisuje również drugie miejsce, Flying Foam Passage, gdzie znaleziono kamienne narzędzie, które ma co najmniej 8500 lat.
Obecna wiedza na temat rdzennych mieszkańców Australii opiera się na znaleziskach i odkryciach dokonanych dużo dalej w głąb lądu. Dzięki stanowiskom archeologicznym znajdującym się pod wodą, naukowcy mogą uzyskać dostęp do wiedzy, która nie tylko uzupełni nasze obecne wyobrażenia o Aborygenach, ale również może znacząco wpłynąć na ich zmianę.
Badanie wód szelfów kontynentalnych to również kierunek, który budzi coraz większe zainteresowanie. I mowa tu o wszystkich kontynentach, nie tylko Australii. Archeolodzy coraz bardziej zaczynają spoglądać w tym kierunku, zwłaszcza, że powierzchnia zatopionego szelfu kontynentalnego na całym świecie to obszar wielkości Afryki. Tak więc jest co badać, a odkrycia z ostatniej dekady pokazują, że to bardzo perspektywiczny kierunek.
Dla miłośników archeologii podwodnej i historycznych odkryć, polecamy artykuł znajdujący się w 11 numerze kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.