Na północno-zachodnim wybrzeżu Turcji zatopiono wrak olbrzymiego samolotu pasażerskiego. Cel? Oczywiście stworzenie sztucznej rafy i podwodnej atrakcji dla nurkowych turystów. Co ciekawe to już kolejny tego typu obiekt zatopiony w tej części świata w ostatnim czasie.
Dopiero co informowaliśmy o zatopieniu wraku samolotu Boeing Jumbo Jet w Bahrainie, gdzie stanie się główną atrakcją powstającego nurkowego parku rozrywki, a już mamy wiadomość o kolejnym olbrzymie, dla którego koniec podniebnych wojaży nie oznacza końca kariery w branży turystycznej! Tym razem mierzącego 65 metrów Airbusa A330 zatopiono w Turcji.
Uprzednio oczyszczony i odpowiednio przygotowany Airbus A330 został zatopiony na głębokości 30 metrów w wodach Morza Egejskiego, w pobliżu portu Ibrice w prowincji Edirne.
Lokalne władze liczą, że zatopienie samolotu będzie wyraźnym impulsem dla lokalnej gospodarki i pozwoli przyciągnąć wielu nurkowych turystów z całego świata.
Źródło: yle.fi
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]