Lokalna prasa informuje o tragedii do jakiej doszło wczoraj, w niedzielę 22 października. Podczas nurkowania w jeziorze Zbiczno śmierć poniósł jeden z dwóch płetwonurków eksplorujących akwen. Kiedy mężczyzna nie pojawił się na powierzchni w umówionym czasie drugi nurek oraz kolega zabezpieczający nurkowanie na brzegu, postanowili wezwać pomoc.
Około godziny 14.40 dyżurny straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o zaginionym nurku w jeziorze Zbiczno. Policjanci przybyli na miejsce ustalili, że do wody weszło dwóch mężczyzn. Kiedy po kilkunastu minutach jeden z nich nie wypłynął, koledzy poszkodowanego postanowili wezwać pomoc.
Akcja poszukiwawczo-ratownicza prowadzona była przez Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Nr 1 w Bydgoszczy z wykorzystaniem trzech łodzi. Do pomocy w poszukiwaniach zaginionego nurka wykorzystano również robota należącego do Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.
Po kilku godzinach poszukiwań, ok. godziny 19.00, strażacy wyłowili ciało martwego nurka. 47-letni mężczyzna był mieszkańcem Brodnicy, od której jezioro oddalone jest o ok. 13 km. Teraz biegli zajmują się ustaleniem przebiegu zdarzeń i przyczyn tej tragedii.
Źródło: brodnica.net
[pro_ad_display_adzone id=”31298″]