Nadszedł moment powrotu do jaskini Matka Vrelo. Kiedy czytacie ten tekst, Krzysztof Starnawski powinien właśnie zmierzać do najgłębiej położonej części macedońskiej jaskini. Nurkowanie stanowi kontynuację projektu, w ramach którego w zeszłym roku udało się dotrzeć do korytarzy usytuowanych na głębokości 230 metrów.
W ciągu kilku minionych dni zespół ulokował habitat oraz sprawdził poręczówki prowadzące na głębokość 200 metrów. Na swoim profilu w portalu facebook Starnawski na bieżąco informował o postępach oraz o… problemach ze sprzętem, który wymagał różnych napraw.
[blockquote style=”2″]„Wczorajszy nurkowanie na 215m. Na dole zaczepiłem kołowrotek i przygotowałem go do jutrzejszej eksploracji ☺ tylko go chwycić i hajda do przodu. Dzisiaj dzień zdjęciowy i próba wymiany uszczelnienia w skuterze. Znalazłem gdzieś w zakamarkach mojego auta jeszcze jakieś stare części więc może się uda coś z tego poskładać ☺”[/blockquote]
Założenia przed dzisiejszym nurkowaniem, to dotarcie do części jaskini, położonej na głębokości 250-270 metrów. Oficjalnie. Nie brakuje internetowych spekulacji, sugerujących, że nurkowanie może zakończyć się w okolicach głębokości 300 metrów!
Będziemy uważnie śledzić doniesienia płynące ze strony zespołu wspierającego Krzysztofa Starnawskiego i postaramy się na bieżąco informować o sytuacji i przebiegu nurkowania.
Źródło i Foto: Krzysztof Starnawski Expedition
[pro_ad_display_adzone id=”25708″]