Naukowcy eksplorujący najgłębsze miejsce na ziemi – Rów Mariański, zarejestrowali przy pomocy aparatury video nowy, nigdy wcześniej nie poznany gatunek ryby. Może nie było by w tym nic aż tak niezwykłego, gdyby nie fakt, że całe zdarzenie miało miejsce na rekordowej głębokości 8145m.
Całe zdarzenie zostało opisane w magazynie New Scientist. „Ryba-duch” – jak została nazwana z uwagi na swój kształt i sposób poruszania, została odkryta podczas ekspedycji prowadzonej przez Jeffa Drazena i Patty Fryer z University of Hawaii. Jak zakładają biolodzy morscy, nowy gatunek jest najprawdopodobniej jakimś rodzajem dennika (morskiej ryby skorpenokształtnej), ale opierając się jedynie na materiale filmowym, nie mają całkowitej pewności.
„Podejrzewamy, że to może być jakiś rodzaj dennika, jednak jest tak różny od znanych nam gatunków, że nie możemy mieć całkowitej pewności. Sprawia wrażenie niezwykle kruchej, a kiedy płynie przypomina papierową chusteczkę w wodzie. Ma również dziwny pysk. Bardziej przypomina postać z kreskówki niż rzeczywiste stworzenie” – napisał w swoim artykule dla BBC, członek ekspedycji Alan Jamieson.
Niezależnie od tego czy jest to dennik czy jakikolwiek inny gatunek, najważniejsza jest głębokość na jakiej doszło do spotkania z tym niezwykłym stworzeniem. 8145m to nowy rekord jeżeli chodzi o spotkanie ze złożoną formą życia. Poprzedni rekordzista – pseudoliparis amblystomopsis, został napotkany na głębokości 7703m.
Co ciekawe w trakcie jednej ekspedycji, członkowie wyprawy bili ten rekord dwukrotnie. Pierwsze spotkanie miało miejsce na 8000m, jednak po przebyciu kolejnych 145m udało się napotkać kolejną rybę.
Badacze zarejestrowali także inny ciekawy materiał. Nagrano na nim dziwnych przedstawicieli obunogów, które w zestawieniu ze znanymi do tej pory przedstawicielami tych skorupiaków uchodzą za gigantyczne. Do tej pory spotykano bowiem obunogi mierzące 2-3cm, natomiast te nagrane podczas omawianej wyprawy, są dziesięć razy większe i mierzą do 30cm!
Źródło: io9.com