Znany hollywoodzki reżyser i twórca takich hitów, jak „Titanic” czy „Avatar”, minionej nocy odbył magiczną i ekscytującą podróż na dno Rowu Mariańskiego.
James Cameron stał się tym samym pierwszym człowiekiem, który samotnie dotarł do najgłębszego miejsca na Ziemi i pierwszym, który powtórzył wyczyn Dona Walsha i Jaquesa Piccarda z 1960 r. Pomimo ekstremalnych warunków udało się utrzymać łączność. Zaowocowało to m.in. wpisem na Twitterze następującej treści:
Właśnie dotarłem do najgłębszego punktu oceanu. Sięgnięcie dna, jeszcze nigdy nie było tak przyjemne. Nie mogę się doczekać, by podzielić się z wami tym co widzę.
Jak twierdzą członkowie wyprawy, dzięki postępowi technologicznemu jaki dokonał się od ostatniej wizyty człowieka na dnie Rowu Mariańskiego, możliwe było pobranie próbek i zarejestrowanie materiałów o jakich w 1960 r. nikomu się nawet nie śniło. Dlatego pojazd Camerona wyposażono w specjalne zdalnie sterowane ramię. Urządzenie działa prawie jak odkurzacz, którym zgromadzono materiał badawczy.
Dlatego też przed jego zanurzeniem na dno opuszczono niewielkie urządzenie. Jego zadaniem było zwabienie przedstawicieli lokalnej fauny. W rezultacie, po dotarciu na dno James Cameron mógłby ją sfilmować.
Zanurzenie na dno Rowu Mariańskiego trwało ok. 90 minut. Do celu udało się dotrzeć tuż przed północą, polskiego czasu. 6 godzin spędzonych w najmniej uczęszczanym miejscu na Ziemi Cameron poświęcił na zbieranie materiału badawczego.
Po wynurzeniu trwającym niespełna 70 minut James Cameron i jego pojazd podwodny zostali zlokalizowani przez helikopter. Następnie reżysera podjął na swój pokład statek badawczy wyposażony w specjalną suwnicę. Taka procedura była konieczna, gdyż pojazd „Deepsea Challenger”, którym eksplorator udał się w głębiny, waży aż 12 ton.
To dopiero początek
Pomijając rezultaty badań i wynik samej misji, to ponowne zanurzenie człowieka na dno Rowy Mariańskiego stanowi otwarcie drzwi do dalszej dokładnej eksploracji ostatnich dziewiczych terenów na naszej planecie – oceanicznych głębin. Pamiętajmy też, że zespół badawczy Camerona nie jest jedynym. Tuż za jego plecami znajduje się m.in Richard Branson i Virgin Oceanic.
Organizatorem wyprawy na dno Rowu Mariańskiego jest National Geographic, natomiast głównym sponsorem ekskluzywna marka zegarków Rolex.
Więcej ciekawych informacji na temat zegarków nurkowych znajdziecie w 7 numerze naszego kwartalnika DIVERS24! Magazyn w wersji cyfrowej dostępny jest nieodpłatnie, natomiast wersję drukowaną możesz nabyć w naszym sklepie internetowym.